Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Wschodnie rewanże

Nowe rozdanie w porządkach międzynarodowych

W październiku, Władimir Putin skończy 70 lat, taki jubileusz to dobra okazja, by zacząć myśleć o tym, jak historia zapamięta przywódcę. W październiku, Władimir Putin skończy 70 lat, taki jubileusz to dobra okazja, by zacząć myśleć o tym, jak historia zapamięta przywódcę. Pavel Lvov/Sputnik Russia / EAST NEWS

Czy zgrupowanie rosyjskich wojsk na granicy z Ukrainą to wstęp do inwazji – Kijów ostrzega, że może do niej dojść już w styczniu – czy tylko widowiskowy geopolityczny blef? Rosja wygląda na przygotowaną do wojny, także ideologicznie. Prezydent Władimir Putin wymyślił pretekst, wraca do retoryki o demontażu ZSRR jako największej tragedii ostatnich dziesięcioleci. Twierdzi, że pora ratować siostrzaną Ukrainę, zainfekowaną przez Zachód, objawem tej choroby są ukraińskie starania o zbliżenie z NATO. Rosja tłumaczy, że nie zgodzi się, by natowskie siły stacjonowały blisko Moskwy, ma obowiązek przeciwdziałać. Jako lekarstwo widzi ponowne wchłonięcie Ukrainy do rosyjskiego imperium albo – i do tego potrzebna jest porządna dawka napięcia – przynajmniej skłonienie Stanów Zjednoczonych, by na nowo podzielić Europę i uznać rosyjską strefę wpływów na wschodzie kontynentu.

Atmosferę rewanżu nakręcają wysokie ceny ropy naftowej i gazu ziemnego, sprzedająca je Rosja znów jest przy pieniądzach. Rolę grają osobiste ambicje Putina. W październiku skończy 70 lat, taki jubileusz to dobra okazja, by zacząć myśleć o tym, jak historia zapamięta przywódcę. Wreszcie sprzyja moment dziejowy. Także Chinom zależy na nowym rozdaniu w porządkach międzynarodowych. Zachodowi zabraknie sił, środków, a pewnie i ochoty, by przeciwdziałać, gdyby termin chińskiego ataku na Tajwan – według ChRL coraz bardziej konieczny – zbiegł się z rosyjską operacją na Ukrainie.

Kalkulacje nieobliczalnej Rosji raczej nie uspokajają Aleksandra Łukaszenki. Białoruski uzurpator zależy od rosyjskiego wsparcia, dalej więc będzie zajęty udowadnianiem wielkiemu sponsorowi swojej przydatności i umacnianiem własnego reżimu. Wiosną okaże się, na ile wyczerpał się pomysł ze słaniem cudzoziemców na granice Litwy, Łotwy i Polski.

Polityka 1/2.2022 (3345) z dnia 28.12.2021; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 14
Oryginalny tytuł tekstu: "Wschodnie rewanże"
Reklama