W tej konkretnej sprawie brexit akurat mocno utrudnił zadanie.
Brytyjski rząd ogłosił, że nielegalnych imigrantów, którzy przybywają drogą morską albo ukryci w ciężarówkach, będzie się wysyłać do Ruandy w środkowej Afryce. Tam będą mogli złożyć wniosek o azyl, a jeśli przejdą pozytywnie procedurę, będą mogli tam zamieszkać, przy brytyjskim wsparciu jeśli chodzi o reorientację zawodową i naukę języka. Natomiast drzwi do Albionu będą mieli zamknięte. Boris Johnson ogłosił, że jest to gest humanitarny, ma uderzyć w przemytników i ograniczyć skalę nieszczęść.
Polityka
18.2022
(3361) z dnia 26.04.2022;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 9
Oryginalny tytuł tekstu: "Migranci na wynos"