„Polityka”. Pilnujemy władzy, służymy czytelnikom.

Prenumerata roczna taniej o 20%

OK, pokaż ofertę
Świat

Kim z omikronem

Covid w Korei Północnej

Kim Dzong Un Kim Dzong Un KRT/AP / EAST NEWS

Przez ponad dwa lata Korea Północna nie zgłosiła ani jednego przypadku covidu, choć istniały uzasadnione podejrzenia, że tamtejsze władze zatajają fakty. Teraz z wielkim hukiem ogłoszono istnienie w stolicy, Pjongjangu, ogniska choroby, która prawdopodobnie szybko rozprzestrzenia się na cały kraj. Oficjalna agencja informacyjna KCNA wprawdzie nie używa słowa „covid”, a jedynie „gorączka” i „przeziębienie”: według niej do poniedziałku stwierdzono już ponad 1,2 mln podejrzanych przypadków choroby, to zawrotne tempo. Przywódca Kim Dzong Un, który po raz pierwszy pojawił się publicznie w maseczce, głównie rzuca oskarżenia. Służby sanitarne kraju obwinił o „nieodpowiedzialność i niekompetencje”, że wpuściły wirusa do kraju, a teraz – po inspekcji aptek w stolicy – skrytykował służby medyczne, że za wolno przebiega dystrybucja „przygotowanych na tę okoliczność leków”. Z kolei wytłumaczył, że zdarzające się przypadki śmiertelne to skutek przedawkowania lekarstw przez pacjentów. Po posiedzeniu Biura Politycznego rozdziałem medykamentów ma się zająć wojsko.

Korea Północna zamknęła granice już w styczniu 2020 r., a teraz – wychwalając chiński model – szybko wprowadza drakońską kwarantannę. Dla 25 mln mieszkańców, wielu niedożywionych, wielu podróżujących w poszukiwaniu pracy, może się okazać równie groźna jak wirus. Kraj ma bardzo słabą opiekę zdrowotną, zerową odporność zbiorową, do tego wielki problem z gruźlicą i jest jednym z ostatnich na świecie, który nie zaczął szczepień i prawie nie stosuje testów. Znawcy języka Kima uważają, że tak otwarta opowieść o kłopotach to w istocie wołanie o pomoc humanitarną (do Chin i drugiej Korei) oraz sygnał, że ta pomoc zostanie przyjęta. Z kolei wystrzelenie w tym samym czasie trzech kolejnych rakiet uznają za lokalną manifestację godności.

Polityka 21.2022 (3364) z dnia 17.05.2022; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Kim z omikronem"
Reklama