Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Koniec Przyjaźni

Ropne roszady w Niemczech i w Europie

Rafineria w niemieckim Schwedt. Rafineria w niemieckim Schwedt. DPA / PAP

Niemcy chcą szybko uniezależnić się od rosyjskich surowców energetycznych, ale nie jest to proste, zważywszy na duży udział ropy i gazu ze wschodu w miksie energetycznym, ale też na obecność rosyjskich koncernów naftowych w gospodarce. Największy problem jest dziś z rafinerią PCK w Schwedt, w sąsiadującej z Polską Brandenburgii. W ubiegłym roku Rosnieft, największy rosyjski koncern naftowy (oczywiście z Gerhardem Schröderem na czele rady nadzorczej), odkupił od współudziałowca, czyli Shella, pakiet akcji, dzięki któremu jest dziś niemal wyłącznym właścicielem PCK (to skrót z czasów NRD oznaczający Kombinat Petrochemiczny). Urząd Antymonopolowy uznał, że transakcja nie zagraża konkurencji, dziś jednak sytuacja się zmieniła, dlatego federalne ministerstwo gospodarki wszczęło tzw. procedurę przeglądu inwestycji i rozważa zmianę właściciela. Umożliwia to uchwalona właśnie ustawa o bezpieczeństwie energetycznym dająca prawo objęcia infrastruktury krytycznej powiernictwem, a nawet jej wywłaszczenie.

PCK Schwedt to jeden z największych producentów paliw w Niemczech, zapewnia 90 proc. dostaw dla Berlina i Brandenburgii. Rocznie przerabia 12 mln ton rosyjskiej ropy, która dociera do Schwedt przez Białoruś i Polskę rurociągiem Przyjaźń. To drugi obok saksońskiej rafinerii Leuna niemiecki zakład zaopatrywany przez Przyjaźń. Właściciel Leuny, francuski koncern TotalEnergies, zapowiedział odejście od rosyjskiej ropy. W przeciwieństwie do rosyjskiego właściciela PCK, który się upiera przy własnym surowcu. Napięcie rośnie, Niemcy nie wykluczają, że Rosjanie mogą ich nagle odciąć od Przyjaźni, dlatego federalny minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni) powołał grupę zadaniową, która ma przygotować awaryjne scenariusze, jak utrzymać pracę PCK.

Możliwe jest sprowadzanie ropy drogą morską i tłoczenie z portu w Rostocku, ale to zaspokoi jedynie połowę potrzeb.

Polityka 23.2022 (3366) z dnia 31.05.2022; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Koniec Przyjaźni"
Reklama