Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Palec w gardło

Palec w gardło. Diana Spencer pierwsza głośno mówiła o depresji i bulimii

Diana Spencer stała się jedną z pierwszych osób publicznych głośno mówiących o swoich zaburzeniach odżywiania i o depresji. Diana Spencer stała się jedną z pierwszych osób publicznych głośno mówiących o swoich zaburzeniach odżywiania i o depresji. Reuters / Forum
Karol, syn zmarłej Elżbiety II, staje się na naszych oczach królem Karolem III. Zachwytom nie ma końca. 73-letni osierocony mężczyzna, który razem z obecnie panującą królową małżonką zniszczył życie jednej z najbardziej znanych kobiet w historii, wstępuje na tron Wielkiej Brytanii. Od śmierci Diany Spencer minęło właśnie 25 lat.
Diana Spencer w 1995 r.Nick Parfjonov/Wikipedia Diana Spencer w 1995 r.

Poznać można ją łatwo, ale trzeba się uważnie przyjrzeć. Mało kto chce ją widzieć. Kąciki ust bywają naderwane, wargi popękane, spierzchnięte. Ona często zmęczona, smutna, niewyspana. Skóra blednie, na twarzy widoczne są zasinienia. Palce czy paznokcie mogą być pokryte małymi ranami, a może często przykrywa je plasterkami, opatrunkami? To od ugryzień. Kiedy wkłada do gardła palec, prowokując wymioty, bywa, że przygryza nerwowo czy przez przypadek skórę. Nie lubi jeść w towarzystwie, ale otacza się jedzeniem, gromadzi zapasy, często poza kuchnią. Spędza dużo czasu w łazience, dźwięk wody z odkręconego kranu ma neutralizować inne dźwięki. Myje ręce bardzo długo, szoruje palce, aż pozbędą się zapachu. Skarży się na gorszy stan zębów. Tak było – jak wiemy z jej własnych relacji – z żoną byłego księcia Walii Dianą; tak też, zdaniem wielu obserwatorów, jest z żoną obecnego księcia Walii Williama, czyli z Kate Middleton.

Choroby jak anoreksja czy bulimia (dotykają 1–2 proc. populacji, głównie dziewcząt) są nie do ukrycia, od razu widać, że chorują emocje, choruje ciało. Można próbować przykrywać je wszystkim – i taki trend dominuje nadal we współczesnym świecie – jest to nadal dziwna i dzika, nieoswojona przypadłość. Lepiej powiedzieć, że nieporadnie przeszłam na weganizm, że mam dużo stresu, że dzieci dają w kość i nie ma czasu na obiad, że tarczyca, że cukrzyca, nowa dieta, wykluczenie glutenu. Podobnych wymówek szukała rodzina królewska – księżna Diana jest tak szczuplutka, bo stresuje się rolą matki. Nikt nie użył słowa bulimia, depresja poporodowa.

Zbrodnia i kara?

Diana Spencer (1961–97), pierwsza żona obecnego króla Karola III, w słynnym wywiadzie z 1995 r. mówi o swojej bulimii, samookaleczaniu, upokorzeniu.

Polityka 39.2022 (3382) z dnia 20.09.2022; Ogląd i pogląd; s. 98
Oryginalny tytuł tekstu: "Palec w gardło"
Reklama