Świat

Pracowakacje

Cyfrowi nomadzi: pracownicy bez stałego adresu. Stają się kłopotem, choć kto by tak nie chciał

Nie przywiązują się do konkretnego miejsca, nie zaciągają kredytów mieszkaniowych ani innych większych zobowiązań. Nie obrastają w przedmioty. Nie przywiązują się do konkretnego miejsca, nie zaciągają kredytów mieszkaniowych ani innych większych zobowiązań. Nie obrastają w przedmioty. PantherMedia
Mamy nową globalną diasporę. To dziesiątki milionów nomadów pracujących zdalnie, plączących się po świecie, bez stałych adresów, dochodów, zobowiązań. Zaczynają być kłopotem.
Nomada, rzeźba we francuskim Antibes autorstwa Jaume Plensy.BEW Nomada, rzeźba we francuskim Antibes autorstwa Jaume Plensy.

Stacjonarna reszta może tylko zazdrościć. Wystarczy, że porówna styl swojej pracy i odpoczynku z wyzwoleniem cyfrowych koczowników. Zwykły, osiadły człowiek pracę ma taką, jaką ma. Na wakacje jedzie po wyszarpaniu urlopu, zazwyczaj w czasach przerw od nauki szkolnej. Wypoczywa masowo, w towarzystwie rozwrzeszczanego tłumu jemu podobnych, też skazanych na spocone kolejki i ścisk sezonu wysokiego, takie ceny i rachunki, regulowane za ciężko pożyczone lub zaharowane pieniądze.

A nomada? Pewnie właśnie gryzie tacos gdzieś w Meksyku. Za miesiąc przerzuci się na kawkę w Amsterdamie. Za pół roku wysączy drinka pod palmą na plaży w Tajlandii. Owszem, też zdalnie pracuje, może nawet często się męczy, jednak z punktu widzenia koczownika praca jest sensowna, samorozwojowa, wykonana z własnej woli, bez dyktanda grafików i szefów. No i po fajrancie przychodzi czas na relaks najwyższej próby. Z ręką na sercu – kto by tak nie chciał?

W 2015 r. bloger Pieter Levels – twórca Nomad List, jednej ze stron obsługujących nomadyczny świat – przedstawił wizję, według której w 2035 r. aż miliard ludzi osiągnie koczowniczy status. Twierdził, że dojście do miliarda będzie możliwe, jeśli utrzymają się ówczesne trendy w zwiększaniu się liczby freelancerów, internet przyspieszy, nadal będzie spadać zainteresowanie zawieraniem małżeństw i idąca z tym w parze mniejsza ochota do nabywania nieruchomości. Levels przewidywał, że dojdzie też do rewolucji w transporcie i znacznego skrócenia czasu podróży. Nie przewidział pandemii, która spowodowała wręcz eksplozję pracy zdalnej, która w wielu firmach, całych branżach stała się wręcz standardem.

Część założeń Levelsa się spełniła, choć do miliarda daleko. Póki co nomadów ma być na świecie kilkadziesiąt milionów, połowa w Stanach Zjednoczonych.

Polityka 10.2023 (3404) z dnia 28.02.2023; Świat; s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Pracowakacje"
Reklama