Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Zamknięte niebo nad Danią

Zdaniem ekspertów taka koncentracja rosyjskich działań wokół Danii jest związana z radykalną zmianą polityki Kopenhagi wobec Moskwy. Zdaniem ekspertów taka koncentracja rosyjskich działań wokół Danii jest związana z radykalną zmianą polityki Kopenhagi wobec Moskwy. Nichlas Pollier/Bloomberg / Getty Images
Żaden komercyjny dron nie może latać w tym tygodniu nad Danią, a wojsko dostało wytyczne w sprawie ich zestrzeliwania.

Tak zadecydował rząd Mette Frederiksen po tym, jak w zeszłym tygodniu doszło do serii naruszeń stref zakazu lotów w pobliżu ważnych strategicznie obiektów, przede wszystkim wojskowych lotnisk. Duńczycy twierdzą, że to rosyjskie drony – żadnego nie zestrzelono, ale wojsko przekonuje, że ma inne sposoby na identyfikację (chodzi prawdopodobnie o trasy przelotów). Minister obrony Troels Lund Poulsen powiedział, że loty dronów wydają się „dziełem profesjonalisty”. A rozpoczęły się zaledwie kilka dni po ogłoszeniu przez Danię zakupu broni precyzyjnej dalekiego zasięgu, aby przeciwdziałać zagrożeniu ze strony Moskwy.

Ambasada Rosji w Kopenhadze przekonuje, że to „absurdalne zarzuty”, a rosyjskie MSZ oświadczyło, że reakcja Duńczyków doprowadzi do „wzrostu napięć militarnych i politycznych na naszym kontynencie” (i dodało, że plany te są wyrazem „osobistych ambicji i gier politycznych elit rządzących UE”).

Zakaz cywilnych lotów bezzałogowych będzie obowiązywać do piątku włącznie, a jego złamanie grozi wyrokiem więzienia do dwóch lat. Ma to „wyeliminować ryzyko pomylenia wrogich dronów z legalnymi – i odwrotnie”. Dodatkowo, aby wzmocnić duńską obronę, w kopenhaskim porcie zacumowała niemiecka fregata „Hamburg”. Okręt jest częścią działającej od stycznia misji NATO „Baltic Sentry” (Bałtycki Strażnik), którą Sojusz rozszerzył w ten weekend jako odpowiedź na rosyjskie zagrożenie. Tak ostre środki zaradcze są związane z faktem, że stolica Danii gości w tym tygodniu najpierw spotkanie Rady Europejskiej, a potem naradę Europejskiej Wspólnoty Politycznej.

Niezidentyfikowane drony pojawiły się w zeszłym tygodniu także nad Norwegią, m.in. w pobliżu lotniska Brønnøysund na północy kraju oraz w okolicy największej bazy wojskowej Ørland, gdzie stacjonują norweskie myśliwce F-35.

Polityka 40.2025 (3534) z dnia 30.09.2025; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Reklama