Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Irańczycy trzymają się mocno

Stosunki irańsko-irackie

Prezydent Iraku Jalal Talabani (drugi z lewej) i Iranu Mahmoud Ahmadinedżad na czerwonym dywanie. Fot. Mohammad Kheirkhah / UPI / BEW Prezydent Iraku Jalal Talabani (drugi z lewej) i Iranu Mahmoud Ahmadinedżad na czerwonym dywanie. Fot. Mohammad Kheirkhah / UPI / BEW
Prezydent Iranu odwiedził oficjalnie Irak po raz pierwszy od 1979 roku.

 

Rada Bezpieczeństwa ONZ właśnie ogłosiła nową rundę sankcji przeciwko Iranowi. W tym samym czasie kiedy Stany Zjednoczone i Europa organizowały poparcie dla nowej rezolucji ONZ, prezydent Iranu odwiedził Irak podczas pierwszej oficjalnej wizyty od czasu Islamskiej Rewolucji 1979 roku. Jaki jest wynik? Komentatorzy zdają się być zgodni: mimo sankcji, pozycja Iranu na Bliskim Wschodzie umacnia się.

Czerwony dywan dla Ahmadinedżada

Ostatnim przywódcą irańskim, który w 1953 roku na krótko uciekł z Teheranu do Iraku, był szach Mohammad Reza Pahlawi. Iran i Irak przez osiem lat walczyły ze sobą w wojnie, która pochłonęła milion ofiar po obu stronach. Ale podczas dwudniowej wizyty irańskiego prezydenta Ahmadinedżada w Bagdadzie nie było widać śladu niechęci. Przeciwnie, został przyjęty z honorami. Prezydent Iraku, Jalal Talabani, jest Kurdem, który w latach 80., wraz z innymi Kurdami, szyickimi partiami i żołnierzami armii ochotniczych, schronił się w Iranie, gdzie walczył po stronie irańskiej armii przeciwko Saddamowi Husajnowi.

Symbolizm tej wizyty jest ważny, uważa Hugh Sykes z BBC. Iran chce by jego wpływ w Iraku był postrzegany jako pozytywny. "Zjednoczony, silny i rozwinięty Irak jest w interesie wszystkich krajów regionu", powiedział prezydent Ahmadinedżad na wspólnej konferencji po spotkaniu. Zdaje się to być odpowiedzią na słowa prezydenta Busha wypowiedziane podczas jego styczniowej wizyty na Bliskim Wschodzie, kiedy - próbując zmobilizować poparcie krajów arabskich - ostrzegł: "Iran stanowi zagrożenie bezpieczeństwa dla wszystkich narodów".

Problem polega na tym, że "przyjaciele w Zatoce Perskiej", mimo że świadomi regionalnych ambicji Teheranu, widzą sprawy inaczej, pisze

  • Irak
  • Iran
  • Reklama