Świat

Triumf księgowego

Brown Gordon

Gordon Brown podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, 2007 Gordon Brown podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, 2007 weforum.org / Flickr CC by SA
Najpierw wymyślił, jak ratować światowe banki. W sobotę brylował na szczycie G20 w Waszyngtonie. Ile potrwa odbicie Gordona Browna?

Na żywo jest wyższy niż w telewizji. Nieporadna sylwetka rugbisty, masywna głowa, osadzona głęboko w szerokich barach, ciężkie powieki i charakterystyczna szczęka, lekko opadająca w przerwach między zdaniami. Mówi barytonem, starannie dobierając słowa. Ale nawet wtedy trudno uwierzyć, że Gordon Brown jest premierem. Wygląda raczej na księgowego. Księgowego, który dużo myśli.

Odkąd w połowie października pokazał światu, jak ratować tonące banki, media fetują go jako zbawcę rynków, jedynego zachodniego przywódcę, który nie zląkł się kryzysu finansowego. Chwilami Brown sprawia wręcz wrażenie, jakby nieźle się bawił. Jak podczas niedawnej gali w Londynie, gdy jego wystąpienie przerwała komórka dzwoniąca na sali. – Jeśli to jakiś padający bank, to ja nic nie wiem – rzucił flegmatyczny zazwyczaj premier.

Jeszcze dwa miesiące temu nikt nie postawiłby na niego złamanego pensa. Najgorsze notowania od czasów Neville’a Chamberlaina, strata sondażowa do opozycji godna Johna Majora, spiski we własnej partii na miarę schyłkowej Margaret Thatcher i lista potknięć, które kosztowały go porównania z Jasiem Fasolą – pierwszy rok rządów Browna był pasmem katastrof, po których niejeden polityk podciąłby sobie żyły. Dziś jako jedyny obraca kryzys w polityczną korzyść.

Gordon to jego drugie imię, na pierwsze ma James. Szkot z krwi i kości, urodził się w 1951 r. w Glasgow, ale dzieciństwo spędził w 48-tys. Kirkcaldy, przemysłowym miasteczku nad Morzem Północnym, notabene miejscu narodzin Adama Smitha. Nieśmiały, za to nieprzeciętnie inteligentny, w wieku 16 lat wylądował na Uniwersytecie w Edynburgu jako najmłodszy student tej uczelni od II wojny światowej.

Wypadek w ostatnim tygodniu szkoły o mało nie przekreślił dalszej edukacji.

Reklama