Przyjaźń

Niezwykła przyjaźń Skłodowskiej-Curie i Einsteina

Maria Skłodowska-Curie wśród innych wielkich uczonych podczas I konferencji Solvayowskiej w Brukseli w 1911 r. Maria Skłodowska-Curie wśród innych wielkich uczonych podczas I konferencji Solvayowskiej w Brukseli w 1911 r. Benjamin Couprie / Wikipedia
„Podziwiam pani intelekt, energię i uczciwość” – pisał Albert Einstein do naszej rodaczki. 

„Jest to taka niewielka zwykła historia. Urodziłam się w Warszawie w rodzinie profesorskiej. Wyszłam za mąż za Piotra Curie i miałam dwoje dzieci. Dzieło moje naukowe wykonałam we Francji” – pisała o sobie Maria Skłodowska.

Niewielka historia? Jak na kobietę żyjącą na przełomie XIX i XX w., która nie rezygnując z założenia rodziny, zdobyła gruntowne wykształcenie na Sorbonie, wzbogaciła tablicę Mendelejewa o dwa promieniotwórcze pierwiastki (rad i polon), otrzymała dwukrotnie Nagrodę Nobla (najpierw z fizyki w 1903 r., następnie z chemii w 1911 r.) i ponad 20 doktoratów honoris causa – to chyba niemało?

Z perspektywy czasu widać, jak bardzo jej zawodowe odkrycia zmieniły obraz nauki i świata. Czy miała tego świadomość w lipcu 1934 r., kiedy umierała na białaczkę spowodowaną długoletnim kontaktem z substancjami promieniotwórczymi i promieniami Roentgena? W jednej z wielu sporządzonych przez siebie notatek Maria Curie zawarła takie credo: „Myślę, że w każdej epoce można mieć życie interesujące i użyteczne, a o to głównie chodzi, aby go nie zmarnować”. I żyła intensywnie do ostatnich chwil.

Maria Skłodowska-Curie w 1920 r.Henri Manuel /WikipediaMaria Skłodowska-Curie w 1920 r.

Nie czytać hołoty!

Niektóre źródła podają, że Maria Curie i Albert Einstein widzieli się przelotnie już w 1909 r., podczas obchodów 350-lecia Uniwersytetu Genewskiego. Na pewno spotkali się w październiku 1911 r. w Brukseli, na I konferencji Ernesta Solvaya, francuskiego przedsiębiorcy i chemika. Einstein przyjechał tam zainteresowany teoriami fizyki kwantowej. Maria zrobiła na nim olbrzymie wrażenie. I trudno się dziwić: miał zaledwie 32 lata, więc starsza o 12 lat uczona – z dwiema Nagrodami Nobla na koncie i samodzielną katedrą (przejęła ją po mężu, który zginął tragicznie w 1906 r.

Reklama
Odpocznij sobie
Być eko
Miłość!
Czym jest dziś rodzina
Jak przetrwać jesień

Cyfrowe wydania specjalne to wybór najlepszych tekstów dziennikarzy "Polityki" na ważne tematy, którym przyglądamy się pod różnym kątem. Dostępne są dla subskrybentów pakietów Premium i Uniwersum.