Przejdź do treści
Mistrzowie polskiej kultury

Dorota Masłowska: Budujemy opinie ze śmieci, które wybrał pod nas system

Budujemy opinie ze śmieci, które wybrał pod nas system. Budujemy opinie ze śmieci, które wybrał pod nas system. Leszek Zych / Polityka
Jednym z największych dramatów dzisiejszego życia umysłowego są opinie wydawane w jedną sekundę. Mają je ludzie, którzy uważają, że wiedzą – mówi Dorota Masłowska.

JUSTYNA SOBOLEWSKA: – 20 lat temu odebrałaś Paszport POLITYKI za „Wojnę polsko-ruską pod flagą biało-czerwoną”. Wróciłaś teraz do tej książki przy okazji nowego wydania?
DOROTA MASŁOWSKA: – Chyba ją znam na pamięć i nie miałam już ochoty czytać od początku do końca. Czuję jednak zabobonny opór przed tą książką, obawę, że ona jakoś ciągle próbuje mnie zdominować. Trochę ten jubileusz obchodzę, a trochę nie. Moja droga artystyczna, mimo że nie narzekałam na brak sukcesów, była wyboista. Największą wartość widzę w tym, że pozostałam artystycznie żywa, że jestem ciągle pazerna na twórczość, poszukiwanie, eksperyment. Więc jest to dla mnie jubileusz jednak radosny, a nie jakieś wspominki dawnych triumfów.

Co teraz robisz?
Piszę scenariusze. I kończę nagrywać płytę. Ta końcówka okazała się najtrudniejsza. Pisanie książek i sztuk było jednak bardzo stacjonarne, a teraz mam czas intensywnych przemieszczeń, negocjacji, wymian. Widzę w tym drogę, którą przeszłam: od samotnej nastolatki przed kompem po kogoś w interakcji, w eksploracji nowych pól. Po tych 20 latach nie zawsze udanego balansowania między tym, co chciałam robić, a tym, co mi mówiono, że powinnam robić, jestem przekonana, że warto iść za jakąś frajdą, eksperymentem, ryzykiem. Może to kwestia wieku: wytracania się poczucia własnej nieśmiertelności; świadomości, że nie ma się do dyspozycji jakiegoś zawsze.

Podejmowanie ryzyka weszło ci w krew?
Zawsze miałam taką efektowną intuicję bojkotu tego, co powinnam. Ale zawsze byłam też w związku z tym pod ogromną presją i miałam całe lata, kiedy marzyłam tylko o dostosowaniu się, o wpasowaniu we wzorce, życiowe i artystyczne.

Jeśli chodzi o moją nową płytę, to wydałam dwa single, niedługo kolejny – wszystkie są bardzo różne w tematyce i ekspresji, ale łączy je jedno: są moją próbą wejścia w artystyczną interakcję z prawdą.

Reklama
Mistrzowie polskiej kultury
Kryminały i ich autorzy
Odpocznij sobie
Być eko
Miłość!

Cyfrowe wydania specjalne to wybór najlepszych tekstów dziennikarzy "Polityki" na ważne tematy, którym przyglądamy się pod różnym kątem. Dostępne są dla subskrybentów pakietów Premium i Uniwersum.