Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Paszporty POLITYKI

Nominacje. Muzyka popularna

PASZPORTY 2010: Nominacje w kategorii Muzyka popularna

Polityka
W 2010 r. nie było u nas objawień muzycznych o hiperrewolucyjnym charakterze. Ktoś, kto nie śledzi zbyt wnikliwie życia rynkowo-koncertowego, mógłby nawet powiedzieć, że wszystko pozostało takie, jak było.

Płyty nadal sprzedają się słabo, media nadal nie zauważają debiutów, a najliczniejszą publiczność ściągają koncerty wciąż tych samych gwiazd. A jednak coś się na tej scenie dzieje, tyle że wydarzenia najciekawsze lokują się może nie w jej centrum, ale raczej na obrzeżach. Widać to nader wyraźnie po typach do nominacji, jakie zaproponowali zaproszeni przez nas krytycy. Najliczniejszą grupę stanowią artyści zdecydowanie spoza tak zwanego głównego nurtu muzyki popularnej. Są więc reprezentanci nowego jazzu, twórczo rozwijanych klimatów klubowych, postrockowych, elektronicznych i hiphopowych. W sumie mają się z czego cieszyć fani szeroko pojętej muzycznej alternatywy albo, inaczej mówiąc: tego, czego nie uświadczy się w repertuarze największych rozgłośni radiowych.

Potwierdzają to również nasze nominacje. Jedynie Monika Brodka (już raz do Paszportów nominowana) może uchodzić za artystkę popową, aczkolwiek jej najnowsza, wydana w tym roku płyta „Granda” jest raczej wielostylowym patchworkiem niż przykładem „muzyki środka”. Macio Moretti grywał w swojej karierze prawie wszystko, ale przede wszystkim pozostaje księciem współczesnego undergroundu. Natomiast nominacja dla Pablopavo to ukłon w stronę reggae i poszukiwań okołohiphopowych. Generalnie: nominowana została artystyczna odwaga, a przegrał muzyczny konserwatyzm.

A oto i nasi tegoroczni nominowani:

Monika Brodka

Polityka 51.2010 (2787) z dnia 18.12.2010; Kultura; s. 84
Oryginalny tytuł tekstu: "Nominacje. Muzyka popularna"
Reklama