Klasyki Polityki

Nienasycenie

Imperialne ambicje Rosji

Od Ruryka miała wywodzić się cała dynastia panująca aż do czasów Romanowów. Od Ruryka miała wywodzić się cała dynastia panująca aż do czasów Romanowów. Wikipedia
Rosja od wieków budowała swoje imperium ogniem i mieczem. Niestety, dla świata przekonanie o skuteczności zbrojnej agresji pokutuje u Rosjan do dziś.
Iwan IV Groźny, pierwszy car Rosji –  fresk z jego rezydencji w Aleksandrowskiej Słobodzie (dziś Aleksandrowie).Zenon Zyburtowicz/EAST NEWS Iwan IV Groźny, pierwszy car Rosji – fresk z jego rezydencji w Aleksandrowskiej Słobodzie (dziś Aleksandrowie).
Przełomowe dla stworzenia imperium rosyjskiego miały okazać się rządy Piotra I.Wikipedia Przełomowe dla stworzenia imperium rosyjskiego miały okazać się rządy Piotra I.
Caryca Katarzyna II, pomnik w Sewastopolu.Wikipedia Caryca Katarzyna II, pomnik w Sewastopolu.

Wedle „Powieści lat minionych” z XII w. plemiona słowiańskie z ziem wokół Kijowa poprosiły germańskich Normanów (wikingów) ze Skandynawii, aby zorganizowali im władzę, czyli państwo: „Ziemia nasza wielka jest i obfita, a ładu w niej nie ma. Przychodźcie więc rządzić i władać nami”. W XVIII w. germańskie pochodzenie Rusi zostało uznane przez Michała Łomonosowa za oszczerstwo, a w ZSRR szczególnie zaciekle zwalczano ten pogląd. Obecnie większość badaczy jest jednak przekonana o normandzkiej genezie Rusi. Nazwa ta być może pochodzi od rootsi, estońskiego określenia żeglarzy skandynawskich. Inne tropy wskazują na pochodzenie irańskie: rux/rox znaczy jasny, co może mieć związek z karnacją skóry. Zdaje się potwierdzać to relacja arabska Ibn Fadlana z 922 r., który zachwycał się Słowianami koło Kijowa: „podobni byli do palm z białymi i czerwonymi twarzami”.

Jednak trop normandzki i panowanie ich wodza Ruryka wydają się najpewniejsze. Od Ruryka miała też wywodzić się cała dynastia panująca aż do czasów Romanowów. Po objęciu władzy nad Nowogrodem Wielkim i Kijowem Normanowie szybko roztopili się w kulturze i ludności słowiańskiej, a chrześcijaństwo w obrządku wschodnim, przyjęte przez wielkiego księcia kijowskiego Włodzimierza w 988 r., zaczęło kształtować odrębność Rusi. Sprzyjało temu posługiwanie się alfabetem cyrylicznym.

Szczególnego znaczenia nabrało Wielkie Księstwo Kijowskie za czasów Jarosława Mądrego (1019–54). Jednakże Ruś, podobnie jak i większość krajów europejskich, dopadła zmora feudalnego rozdrobnienia państwa. Po śmierci Włodzimierza Monomacha w 1125 r. rozpadła się ona na dzielnice. Największego znaczenia nabrały księstwo włodzimiersko-suzdalskie, republika nowogrodzka i księstwo halicko-wołyńskie. W obrębie tego pierwszego, zwanego też Rusią Zaleską, znalazło się niewiele znaczące miasto Moskwa, która pojawia się w dokumentach po raz pierwszy w 1147 r.

Księstwa ruskie doznały też strasznej plagi, której nie zaznały inne kraje europejskie: mongolskich rządów. Książęta ruscy w starciu z ordą Czyngis-chana ponieśli straszliwą klęskę w 1223 r. nad rzeczką Kałką. Władzę Tatarów utrwalił Batu-chan, zajmując m.in. Moskwę, Włodzimierz i Twer. O panowaniu decydował jarłyk (pisemny przywilej), po który książę ruski musiał jeździć do Saraju z odpowiednio wysokim haraczem. Niektórym udawało się wracać, jeśli mieli więcej drogocennych darów dla chana i otoczenia niż ich konkurenci. Toteż sztylet i trucizna były w powszechnym użyciu; „książęta musieli działać zdecydowanie i brutalnie, w praktyce podstępnie i obłudnie” – pisał historyk Ludwik Bazylow.

Na Rusi wytworzył się stan lęku podszytego nienawiścią, symbiozy życia z kłamstwem, okrucieństwem, uległością jako warunkami przetrwania. Gdy Europa zaczęła się rozwijać, Ruś stała w miejscu, byle przetrwać. W tych warunkach szczególnego znaczenia zaczynała nabierać Moskwa. Wynikało to z centralnego położenia miasta nienarażonego na grabieże. Coraz więcej osadników zaczęło ściągać we względnie bezpieczne miejsce i niebawem Moskwa zasłynie ze wspaniałych rzemieślników i liczby ludności, która w XVI w. osiągnie 100 tys.

Scheda po Bizancjum

W XIV w. Moskwa zaczęła przyłączać pobliskie ­ziemie. W ten sposób doszło do jej rywalizacji z Twerem o panowanie nad Wielkim Księstwem Włodzimierskim, z której wyszła zwycięsko. Szczególną rolę odegrał książę Iwan Kalita, wobec którego orda popełniła katastrofalny błąd. Chan bowiem zrezygnował z pobierania danin przez tzw. baskaków, oddając pobór podatków Kalicie. Dzięki temu książę moskiewski mógł wtrącać się w sprawy innych księstw ruskich. Genialnym ruchem Kality było przeniesienie metropolii prawosławia z Włodzimierza do Moskwy, która stała się centrum religijnym wschodniej Rusi. Od 1362 r. książę Dymitr Doński uzyskał na stałe jarłyk na rządzenie i odniósł w 1380 r. pierwsze ruskie zwycięstwo nad Tatarami na Kulikowym Polu. Wiktorię tę umożliwił mu wielki książę litewski Jagiełło, który spóźnił się na pomoc Tatarom.

Starcie Litwy z Moskwą od dawna było nieuchronne. Za czasów Mendoga, Giedymina, a szczególnie Olgierda w XIV w. Litwa wchłonęła błyskawicznie Ruś Czarną, Smoleńszczyznę, księstwa czernichowskie, nowogródzko-siewierskie, Wołyń, Podole i Dzikie Pola – aż do wybrzeży Morza Czarnego. Kolejnym etapem miało być pobicie Moskwy i Włodzimierza, ale trzy wyprawy Olgierda w latach 1368–72 nie przyniosły powodzenia. Udało się to natomiast chanowi Tochtamyszowi i Złotej Ordzie, która w 1382 r. podstępem wywabiła i wymordowała mieszkańców Moskwy.

Jednak miasto nie raz odradzało się niczym Feniks z popiołów. Pomimo że trwały tam okrutne walki o władzę, księstwo moskiewskie zdołało przyłączyć Niżny Nowogród u zbiegu Oki i Wołgi, księstwo muromskie i Wołogdę. Państwo moskiewskie przeżyło też próbę założenia czapki Monomacha przez księcia litewskiego Witolda, wspieranego przez chana Tochtamysza. Jednak wojska litewsko-tatarsko-polskie zostały ciężko pobite pod Worsklą w 1399 r. przez konkurencyjną ordę, a Witold musiał zadowolić się Smoleńskiem i księstwami wierchowskimi. Natomiast Nowogród Wielki od 1389 r. z przerwami został lennem Korony Polskiej.

Gdy Iwan III Srogi w 1462 r. przejmował państwo po ojcu, obejmowało ono 430 tys. km kw. i liczyło wedle Bazylowa ok. 3 mln mieszkańców. Litwa z Polską była ponaddwukrotnie większa i liczniejsza. Jednak podczas 40-letniego panowania Iwana te proporcje miały się zmienić. Wraz ze słabnięciem ordy Moskwa przejmowała wiele księstw bez walki. Iwan Srogi w 1463 r. z łatwością przyłączył księstwo jarosławskie, kupił rostowskie i rozbił nad rzeką Szełonią w 1471 r. wojska Nowogrodu Wielkiego, gdyż Kazimierz Jagiellończyk nie zdołał potężnemu miastu-państwu udzielić wsparcia. Wraz z Nowogrodem przypadły Moskwie niezmierzone tereny od skrawka Bałtyku po wybrzeża Morza Białego i Oceanu Lodowatego.

Polska i Litwa jeszcze miały szansę powstrzymać rozrost państwa moskiewskiego i usiłowały to uczynić. Kazimierz Jagiellończyk zaproponował chanowi Achmatowi wspólne uderzenie na Moskwę. Jednak król został na Litwie zagrożony spiskiem Michała Olelkowicza, który chciał przejąć władzę. W rezultacie Achmat sam nie zdołał przedrzeć się przez rzekę Ugrę, za którą stały wojska Iwana. W 1480 r. – po 240 latach – Moskwa i podległe jej kraje przestały płacić daniny ordzie, zrzucając jarzmo tatarskie. Iwan Srogi przyłączył następnie Twer, orda krymska Mengli Gireja spaliła polsko-litewski Kijów, książęta wierchowscy przechodzili na stronę Moskwy. Na przełomie XV i XVI w. Litwa straciła Czernihowszczyznę i Siewierszczynę. Wtedy też pojawiła się nazwa Wielka Ruś na określenie ziem pod władaniem gosudara Moskwy.

Sukcesy Iwana Srogiego były tak oszałamiające, że cesarz habsburski mamił go koroną i oddaniem ziem ruskich należących do Litwy. Tym samym wypuścił dżina z butelki, gdyż Iwan III zawarł małżeństwo z Zofią, bratanicą ostatniego cesarza Bizancjum, które zostało zdobyte przez Turków w 1453 r. Choć część historyków kwestionuje przemożny wpływ Zofii na ukształtowanie się ceremonialności bizantyjskiej w Moskwie, to jednak dwie rzeczy mocno pogłębiły odrębność od łacińskiej Europy. Gosudar przyjął w schedzie po Bizancjum dwugłowego orła, a Wielkie Księstwo Moskiewskie stało się jedynym niezależnym państwem prawosławnym, roszczącym prawo do wszystkich ziem ruskich, co znalazło wyraz w tytulaturze Iwana III: „z Bożej łaski władca całej Rusi”. Roszczeniom tym sprzyjało słynne proroctwo Filoteusza ze Pskowa: „Dwa Rzymy padły, trzeci stoi, a czwartego już nie będzie”. Trzecim Rzymem miała być właśnie Moskwa. Taki program ideowy godził głównie w Litwę z przewagą prawosławnej ludności oraz w Polskę.

Umierając, Iwan Srogi pozostawiał państwo terytorialnie około dwukrotnie większe niż polsko-litewskie. Jego syn Wasyl III powiększył je o księstwo riazańskie, Psków w 1510 r. i Smoleńsk w 1514 r. Zastosowano wtedy politykę deportacji, która stanie się znakiem rozpoznawczym Moskwy. Początkowo odbyło się to w humanitarny sposób: gosudar „wszystkich wywiódł do Moskwy i tam im imiona porozdawał w moskiewskich włościach, a Moskwie podawał imiona smoleńskie”, czyli nadawał dobra, pisał kronikarz Maciej Stryjkowski.

O kolejnym władcy, Iwanie IV Groźnym, jego okrucieństwie i paranoi napisano tomy. Do tego należy dodać manię wielkości (jako pierwszy władca Rosji przyjął tytuł cara) i poczucie osaczenia, które kazały mu się pchać w bezustanne niemal wojny. W 1552 r. zdobył Kazań, rozbijając tamtejszy chanat; kolejny, astrachański, poddał mu się bez walki, podobnie jak zachodnia Baszkiria. W ten sposób w państwie moskiewskim znalazła się cała Wołga. Protektorat Moskwy uznali też Czerkiesi i środkowa część północnego Kaukazu. Rozpoczął się podbój chanatu sybirskiego przez kupiecką rodzinę Stroganowów, a nade wszystko przez Kozaków dońskich atamana Jermaka. Zakładano miasta: Ufę, Samarę, Saratów, Carycyn, a na Syberii Tiumeń i Tobolsk. W końcu XVI w. Moskwa objęła dorzecze Obu, Irtysza, Tobołu, a w następnym wieku skolonizowała niemal całą Syberię Wschodnią.

Jednak armia Iwana IV jeszcze nie była tak potężna, aby wyjść nad Bałtyk i Morze Czarne. Do tego potrzebne były zachodnie armaty i arkebuzy. Car wysłał więc do Londynu posła Osipa Nepeja Grigoriewa, który został uroczyście przyjęty przez Elżbietę I. Wrócił z małą armadą okrętów angielskich, która dobiła do Archangielska nad Morzem Białym u ujścia Dwiny. Odtąd Moskwa zaczęła importować ogromne ilości artylerii, wyrastając na siłę zdolną konkurować z wojskowością polską.

W 1558 r. Iwan IV rozpoczął wojnę o Inflanty, aby uzyskać port na Bałtyku. Po początkowych triumfach (zdobycie Narwy i Połocka) zwycięskie wyprawy podjął Stefan Batory, który odbił Połock. Na mocy rozejmu w Jamie Zapolskim 1582 r. Inflanty pozostały przy Polsce, Estonia przy Szwecji i Danii, a Moskwa nadal miała zamkniętą drogę nad Bałtyk poza małym pasem wybrzeża u ujścia Newy.

Po śmierci okrutnego cara, który kraj wyczerpany wojnami i opriczniną doprowadził do rozległego kryzysu, Moskwa stanęła na granicy załamania. W początkach XVII w. na Kreml weszli Polacy i Litwini, usiłując realizować plan unii personalnej. Moskwa pogrążyła się w katastrofie smuty.

Stworzenie imperium

Ze skrajnie trudnej sytuacji państwo carów wyszło obronną ręką, wpisując w swój program pomstę na Rzeczpospolitej. Za pierwszych Romanowów zaczęto unowocześniać wojsko wedle wzorców zachodnich, w 1632 r. założono manufakturę broni w Tule z pomocą Holendrów, co zapewniło samowystarczalność w produkcji armat i muszkietów. Gdy jednak Moskwa wznowiła wobec Rzeczpospolitej politykę ekspansji, została pobita przez Władysława IV. Niedługo potem na Polskę spadło nieszczęście: w 1648 r. hetman kozacki Chmielnicki rozbił doszczętnie armie koronne, a w 1654 r. poddał się „pod wysoką rękę” cara Aleksego. W tymże roku Aleksy zajął Smoleńsk, Wilno i Białoruś, a Chmielnicki Lublin.

W tej sytuacji potop szwedzki 1655 r. zdawał się wieszczyć kres Rzeczpospolitej. Ale Polska znalazła dość siły, aby się agresorów pozbyć, czemu paradoksalnie sprzyjało zaniepokojenie Moskwy potęgą szwedzką. Za obietnicę elekcji Aleksego na tron polski Moskwa w 1656 r. ustąpiła z ziem Rzeczpospolitej, rozpoczynając wojnę ze Szwecją. Wyszła z nich zwycięsko, gdyż na mocy traktatu andruszowskiego 1667 r. i wieczystego pokoju 1686 r. Polska zrzekała się Smoleńska, Ukrainy Zadnieprzańskiej oraz na dwa lata Kijowa, którego Rosja nie zwróci już nigdy. Czas przewagi polskiej skończył się nieodwołalnie.

Przełomowe dla stworzenia imperium rosyjskiego miały okazać się rządy Piotra I. Jako pierwszy car wyjechał na Zachód, zapoznał się z tamtejszą technologią i podjął się dzieła unowocześnienia swego państwa. Przeciął dominujące dotąd kulturowe wpływy polskie na rzecz niemieckich, zdobył Azow, wychodząc nad Morze Czarne i budując flotę morską. Nad Bałtykiem u ujścia Newy założył w 1703 r. Petersburg, który miał się stać głównym portem Rosji i nową stolicą. Jego dzieło gruntowało wielkie zwycięstwo nad Szwedami Karola XII pod Połtawą w 1709 r.

Na innych frontach wojska cara, wykorzystując słabość Rzeczpospolitej i problemy wyczerpanej Szwecji, zajmowały Inflanty, Estonię, przejściowo Finlandię, docierały do Pomorza szczecińskiego, panosząc się też w Polsce. Na południu zajęły Baku nad Morzem Kaspijskim. Nowe nabytki gruntował pokój nysztadzki kończący w 1721 r. III wojnę północną, w którego wyniku Rosja zyskała Ingrię, Karelię z Wyborgiem, a nade wszystko porty w Rydze i Rewlu. Car zakończył to pasmo zwycięstw niezwykłą uroczystością: przyjęciem tytułu imperatora.

Podbojom towarzyszyły wyprawy morskie: w 1711 r. Rosja dowiedziała się, że za Półwyspem Czukockim znajduje się Alaska, a duński żeglarz Vitus Bering w służbie carskiej przebył cieśninę dzielącą Azję od Ameryki i odkrył Aleuty (1733–43). Bering i inni eksplorowali też Kamczatkę.

Kiedy Katarzyna II wstępowała w 1762 r. na tron, ogromna terytorialnie Rosja liczyła 20 mln ludzi. Caryca prowadziła więc nie tylko politykę konsolidacji imperium i podbojów, ale sprowadzała zewsząd osadników, tak że pod koniec jej panowania, również wskutek wchłonięcia połaci Rzeczpospolitej w wyniku rozbiorów (tłumaczonych koniecznością ochrony prawosławia i zapanowania nad „polskim bałaganem”), liczba ludności wzrosła do 35 mln. Wojska carycy podczas wojny z Turcją zajęły Krym, dobiły się do Morza Czarnego w limanie Dniepru i Bohu, zajęły przejściowo Mołdawię i Wołoszczyznę. Pokój w Kuczuk Kainardżi w 1774 r. zagwarantował Rosji wolny przejazd statków przez Bosfor i Dardanele na Morze Śródziemne.

W Petersburgu zaczęto nawet snuć plany wyparcia Turków z Europy i odnowienia cesarstwa bizantyjskiego z wnukiem Katarzyny, Konstantym, jako cesarzem. Projekt był nierealny, ale Rosja w 1783 r. podbiła i przyłączyła Krym, gdzie zbudowała nowe twierdze oraz miasto na wschód od ujścia Dniestru – Odessę. Padały też kolejne warownie tureckie: Oczaków, Kilia i Izmaił w delcie Dunaju. Na mocy traktatu w Jassach 1792 r. Rosja zajęła całe północne wybrzeże Morza Czarnego. Aby nie było wątpliwości, że są to ziemie rdzennie rosyjskie, nowo przyłączone tereny nazwano Nową Rosją.

Po śmierci carycy jej syn Paweł I kontynuował politykę ekspansji, przekształcając gruzińską Kartelię i Kachetię w gubernię rosyjską, przerzucając wojska w serce Europy przeciw rewolucyjnej Francji i wydając w 1801 r. rozkaz marszu na Indie. Car jednak przesadził i został uduszony. Rozkaz Pawła I odwołał jego następca Aleksander I, który zajął się przyłączaniem kolejnych księstw gruzińskich oraz chanatów Transkaukazji. Wywołało to wojnę z Persją i Turcją, która znów okazała się sukcesem Rosji: w pokoju zawartym w Bukareszcie w 1812 r. otrzymała Besarabię między Dniestrem a Prutem, a na wybrzeżu kaukaskim Abchazję, Mingrelię i Gurię. Traktat z Persją oddawał Rosji północny Azerbejdżan i Dagestan. Po traktacie w Tylży 1807 r. Aleksander mógł też uderzyć na Szwecję, co uczynił, zajmując całą Finlandię, gdzie utworzył autonomiczne i konstytucyjne Wielkie Księstwo Finlandzkie.

Nieograniczone ambicje imperialne Rosji mógł jeszcze powstrzymać Napoleon. Ale, jak wiadomo, został pobity przez mróz, taktykę spalonej ziemi i niezwykłą odporność rosyjskiego żołnierza, służącego przez 25 lat w armii. Wojska Aleksandra doszły do Paryża, a zakonserwowanie istniejącego układu na kongresie wiedeńskim 1815 r. i tłumienie ruchów niepodległościowych i społecznych Wiosny Ludów przez cara Mikołaja I przykleiły Rosji etykietę żandarma Europy.

Tymczasem w wojnie z Persją generał Iwan Paskiewicz podbił w latach 1826–28 Armenię, po czym jego armia przeszła przez Bałkany, zajmując Adrianopol. Dla ludów słowiańskich, jęczących od setek lat pod tureckim panowaniem, był to bez wątpienia marsz wolności: dotąd Rosjanie cieszą się estymą wśród Bułgarów i Serbów. W politykę ekspansji wpisywało się też parcie na południowy wschód, dzięki czemu Rosja uzyskała Kraj Nadamurski i Ussuryjski od Chin oraz półwysep Sachalin. Równie energicznie podbijano chanaty w Azji Środkowej, które uległy Rosji w II połowie XIX w. Jednakże jednego terytorium car nie docenił: w 1867 r. – nie wiedząc o istnieniu złóż złota – Aleksander II sprzedał Alaskę Stanom Zjednoczonym.

Utrzymanie tak rozległych obszarów, narodów, narodowości, języków, kultur w ogromnym imperium opierało się głównie na bezwzględnej sile i terrorze. Najbardziej niesfornych Polaków i Gruzinów wzniecających powstania karano bezlitośnie, kraje poddawano rusyfikacji. Nie wróżyło to dobrze. Wydawało się, że carski kolos na glinianych nogach, podmywany falami rewolucji, indywidualnego terroru, polskich powstań, puczu bolszewickiego, wojny domowej, wojen światowych, zawali się w końcu. Nic takiego nie nastąpiło. Podtrzymało to przekonanie Rosjan, że ich państwo przetrwa wszystkie plagi. Doświadczenia wielowiekowej ekspansji gruntują też mit własnej wielkości uzyskanej drogą zbrojną.

Polityka 31.2014 (2969) z dnia 29.07.2014; Historia; s. 48
Oryginalny tytuł tekstu: "Nienasycenie"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Ja My Oni

Jak dotować dorosłe dzieci? Pięć przykazań

Pięć przykazań dla rodziców, którzy chcą i mogą wesprzeć dorosłe dzieci (i dla dzieci, które wsparcie przyjmują).

Anna Dąbrowska
03.02.2015
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną