Rosjanie już wcześniej zaminowali tamę w Nowej Kachowce, ale tego, że ją wysadzą, nikt się nie spodziewał. Teraz, w obliczu bliskiego już ukraińskiego natarcia, tama wyleciała w powietrze, uniemożliwiając forsowanie Dniepru.
„Zapora wodna w Nowej Kachowce na Dnieprze w południowej Ukrainie została wysadzona w powietrze przez Rosjan” – podały rano ukraińskie media. „Rosyjscy terroryści tylko pokazują światu, że muszą zostać wypędzeni z każdego zakątka ukraińskiej ziemi” – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Świat wstrzymuje oddech i czeka na ukraińską ofensywę. Tymczasem dziś zastanawiamy się, dlaczego rosyjskie bezpośrednie powietrzne wsparcie wojsk jest tak mało skuteczne. I jakie będzie ukraińskie po otrzymaniu zachodnich samolotów bojowych.
W Czechach zwolenników rosyjskiej agresji na Ukrainę traktuje się poważnie – dostają wyroki więzienia.
Moskwa wygra wojnę w Ukrainie, bo jest silna moralnie, a Zachód słaby. Sankcje na Rosję nie zadziałają, bo zawsze uda się je ominąć. Rosja wcale nie jest izolowana. Co jeszcze?
W systemach totalitarnych występuje ciekawe zjawisko: ambicje różnych ludzi władzy sprawiają, że powstają często niepowiązane ze sobą formacje zbrojne. Wśród nich czeczeńskie pułki Ramzana Kadyrowa, formalnie część Rosgwardii, rosyjskich wojsk wewnętrznych.
Ostatnie elementy optymizmu lat 90. się sypią. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna tak samo, trudno w tym nie widzieć jakiejś symboliki – mówi Jakub Szamałek, autor kosmicznego thrillera „Stacja”.
Haishenwai, bo tak Władywostok nazywa się po mandaryńsku, co oznacza Zatokę Ogórków Morskich, wprzęgnięto do chińskiej gospodarki po 163 latach przerwy.
Ostatniej nocy w rejonie Moskwy pojawiło się sporo dronów kamikaze. I choć Ukraina się do nich nie przyznaje, to przecież wiadomo, że nie Eskimosi wysłali je na rosyjską stolicę.
Sformowane w Ukrainie rosyjskie legiony mają być „batem na Putina”. Kijów wymierza Moskwie policzek i nie można mu zarzucić, że eskaluje konflikt, przenosząc go na terytorium Rosji. Rajd w Biełgorodzie skutecznie zepsuł wrogom okazję do świętowania zdobycia (zniszczenia) Bachmutu.