Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Katolicyzm polityczny

Fundamentaliści z PiS szykują się do władzy

Jarosław Kaczyński, jako wnikliwy czytelnik biblioteki marksistowsko-leninowskiej, znakomicie wiedział, że gdy idzie nowe, idzie siła i energia, idzie rewolucja, to trzeba złapać za sztandar i stanąć na czele. Jarosław Kaczyński, jako wnikliwy czytelnik biblioteki marksistowsko-leninowskiej, znakomicie wiedział, że gdy idzie nowe, idzie siła i energia, idzie rewolucja, to trzeba złapać za sztandar i stanąć na czele. Jakub Wosik / Reporter
PiS stało się partią katolickiego fundamentalizmu, a mimo to jest blisko objęcia władzy w kraju, w którym coraz mniej ludzi chodzi do kościoła.
Zbigniew Ziobro podczas transmisji kanonizacji Papieża Jana Pawła II i Jana XXIII w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach.Sebastian Kocoń/Forum Zbigniew Ziobro podczas transmisji kanonizacji Papieża Jana Pawła II i Jana XXIII w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach.

Może to umykać codziennej uwadze, ale PiS jest za całkowitym zakazem aborcji, przeciwko edukacji seksualnej, zwalcza antykoncepcję, żąda karania za zapłodnienie in vitro, nie mówiąc już o całkowitym odrzuceniu związków partnerskich. Partia Kaczyńskiego wspiera najbardziej konserwatywnych hierarchów i ostro piętnuje kościelnych „liberałów”. Najwyżsi przedstawiciele tego ugrupowania uczestniczą w egzorcyzmach stosowanych wobec premiera i biją przy tym brawo. Jeżdżą na pielgrzymki i zloty Radia Maryja, uczestniczą w pseudonaukowych konferencjach na temat gender, feminizmu, homoseksualizmu. Ich głos jest obecny w każdym niemal przypadku tzw. obrazy uczuć religijnych, więcej, to działacze PiS często inicjują te protesty.

W parlamencie działa złożony niemal wyłącznie z posłów i senatorów PiS słynny zespół ds. przeciwdziałania ateizacji Polski, którego członkowie reagują na każdą „obrazę”. Założone w 2012 r. gremium zbierało się m.in. w sprawach: „Dyskryminacja Telewizji Trwam”, „Ideologia gender – zagrożenie dla cywilizacji. Spotkanie z ks. Prof. Dariuszem Oko”, „Przyjęcie uchwały w sprawie obrony krzyża”. Działają jeszcze trzy inne zespoły: na rzecz katolickiej nauki społecznej, ochrony życia i rodziny, a także – członków i sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. Poza pojedynczymi przypadkami w każdym z nich zasiada po kilkudziesięciu parlamentarzystów PiS, którzy walczą z „bezczeszczeniem”.

Ostatnio Kaczyński w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” stwierdził, że prezydent warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, choć „podkreśla, że jest gorliwą katoliczką, swoją decyzją (o odwołaniu ze stanowiska prof. Chazana – red.) sprzeniewierzyła się katolickim wartościom, stanęła po stronie cywilizacji śmierci, a nie cywilizacji życia”. Prezes PiS dał zatem wyraz przekonaniu, że religijne powinności stoją ponad stanowionym prawem.

Polityka 30.2014 (2968) z dnia 22.07.2014; Polityka; s. 15
Oryginalny tytuł tekstu: "Katolicyzm polityczny"
Reklama