Sejm pracuje nad nową ustawą o prokuraturze. PiS daje Ziobrze szerokie uprawnienia
Projekt wpłynął do Sejmu w wigilię i jest realizacją zapowiedzi PiS z kampanii wyborczej. Co w nim zapisano i co się zmieni?
1. PiS chce podporządkować prokuraturę rządowi. Minister sprawiedliwości stanie się jednocześnie prokuratorem generalnym. Zbigniew Ziobro łączył już te dwie funkcje za poprzednich rządów PiS (2005–2007).
2. Według PiS zmiany „doprowadzą do odzyskania przez osobę kierującą prokuraturą silnej pozycji, zarówno wobec podległych prokuratorów, jak i organów zewnętrznych”. Prokurator generalny uzyska prawo bezpośredniego kierowania prokuraturą, wydając zarządzenia, wytyczne i polecenia. Ustawa nie przewiduje odmowy wykonania polecenia prokuratora generalnego. Polecenia nie będą musiały być wydawane na piśmie.
3. Prokurator generalny będzie mógł zwrócić się o przeprowadzenie czynności operacyjno-rozpoznawczych (m.in. prowokacji) podejmowanych przez uprawnione organy, jeżeli pozostawałyby one w bezpośrednim związku z toczącym się postępowaniem przygotowawczym. Prokurator Generalny – czyli minister Ziobro – będzie mógł zapoznać się z materiałem zgromadzonym w toku tych czynności.
4. W zeszłej kadencji Sejmu komisja odpowiedzialności konstytucyjnej postawiła Zbigniewowi Ziobrze zarzut przekroczenia uprawnień przez wydawaniu poleceń podjęcia określonych działań przez ministra spraw wewnętrznych i administracji, komendanta głównego policji, szefów CBA i ABW.
Chodziło między innymi o zakładanie podsłuchów np. politykom Samoobrony, choć nie byli oni podejrzani o żadne przestępstwo. Ziobro ostatecznie nie został postawiony przed Trybunałem Stanu, bo część posłów PO nie przyszła na głosowanie.