Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Cosbygate

Bill Cosby przyznał się do seksualnego wykorzystywania kobiet

Bill Cosby Bill Cosby Facebook
W ubiegłych latach ponad 40 kobiet twierdziło, że Cosby podawał im środki usypiające i molestował je seksualnie.
Plakat reklamujący wielki powrót Billa Cosby'ego na scenyFacebook Plakat reklamujący wielki powrót Billa Cosby'ego na sceny

W 2005 r. Bill Cosby zeznał, że nabywał silne środki nasenne z zamiarem podawania ich kobietom, aby uprawiać z nimi seks – wynika z opublikowanych w poniedziałek dokumentów sądowych. Zeznania były częścią procesu, jaki wytoczyła wówczas była współpracowniczka.

Proces zakończył się ugodą, a Cosby wypłacił Constand odszkodowanie. Associated Press udało się jednak dotrzeć do dokumentów i protokołów zeznań, które opublikowano mimo protestów adwokatów Cosby’ego.

Gwiazdor od dawna milczy, jego prawnicy uspokajają, że oskarżenia nie mają podstaw prawnych. Po nowej fali zarzutów kierowanych pod adresem komika Netflix odłożył na półkę nowy stand-up 77-letniego Cosby’ego, który miał być pokazany w okolicach Święta Dziękczynienia (koniec 2014 r.), TV Land odwołało powtórki „The Cosby Show”, a NBC skasowało prace nad nowym sitcomem gwiazdora.

Oskarżenia i plotki ciągną się za Cosbym od 2005 roku, gdy Andrea Constand, menedżerka kobiecej drużyny koszykówki, na alma mater Cosby’ego – Temple University – oskarżyła komika o „niewłaściwy dotyk”. Wtedy także ujawniły się kolejne poszkodowane, m.in. Tamara Green, kalifornijska prawniczka. Constand poszła do sądu, jej pozew poparło anonimowo 13 kobiet o podobnych doświadczeniach.

Opowiadały o rzekomo ziołowych pigułkach – na grypę albo bóle menstruacyjne, po których czuły się otumanione, a gdy świadomość wracała, czuły, że zostały seksualnie wykorzystane. Jednak kobiety nie miały dowodów, prawnicy Cosby’ego zbijali argumenty. Sam Cosby miał się ponoć ułożyć z Constand, do procesu nie doszło, żadna z kobiet nie zeznawała, części z nich – jak pisał magazyn „People” – komik miał zapłacić za milczenie.

Reklama