Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Film

Fabryka koszmarów

Recenzja filmu: „Mapy gwiazd”, reż. David Cronenberg

Kadr z filmu: „Mapy gwiazd”, reż. Dawid Cronenberg Kadr z filmu: „Mapy gwiazd”, reż. Dawid Cronenberg Monolith Film / materiały prasowe
Po premierze w Cannes pisano, że film jest tak przygnębiająco makabryczny, że ci najbardziej zainteresowani, czyli celebryci, raczej będą go omijać szerokim łukiem.

Czym jest piekło? Światem bez narkotyków. W ponurej satyrze Davida Cronenberga „Mapy gwiazd”, reklamowanej jako najczarniejszy z czarnych pamflet na Hollywood, tego rodzaju dowcipów pada mnóstwo. Mało kto się jednak z nich śmieje, bo Kanadyjczyk szybko zmienia tonację na poważniejszą. Kończy zaś w bliskiej mu konwencji surrealistycznego dramatu z elementami horroru. Po premierze w Cannes pisano, że film jest tak przygnębiająco makabryczny, że ci najbardziej zainteresowani, czyli celebryci, raczej będą go omijać szerokim łukiem.

Mapy gwiazd, reż. Dawid Cronenberg, prod. Francja, Kanada, Niemcy, USA, 111 min

Polityka 45.2014 (2983) z dnia 04.11.2014; Afisz. Premiery; s. 84
Oryginalny tytuł tekstu: "Fabryka koszmarów"
Reklama