Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Nick i rock

Ładunek naprawdę intrygującej muzyki.

Najnowsza płyta Nicka Cave’a i zespołu Bad Seeds „Dig, Lazarus, Dig” jest sporą niespodzianką. Australijski artysta ma bowiem mocno ugruntowaną opinię mrocznego poety, a jego piosenki, czy raczej pieśni, nie dawały prawie nigdy pretekstu, by traktować je w charakterze kawałków do zabawy. A tu, proszę – dynamiczny rock, bezpretensjonalne country, nawet elementy glamu i punka.

Cave, niczym Bruce Springsteen, odkrywa dla siebie stare muzyczne idiomy i klimat z lat 60., co zakrawa niemal na prowokację. Przy uważniejszym słuchaniu okazuje się jednak, że nie chodzi tu bynajmniej o powtórkę z rozrywki. Bo tak naprawdę jest to rock wzięty w cudzysłów, bardziej cytat niż surowa ekspresja. Dość posłuchać tytułowego utworu, by się o tym przekonać. Niezależnie jednak od intencji artysty mamy tu wielki ładunek naprawdę intrygującej muzyki, która nic nie traci, nawet jeśli odbiorca nie wyczuje zamierzonego dystansu do formy.

Nick Cave & The Bad Seeds, Dig, Lazarus, Dig, Mute
 

  
 

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną