Mapa drugich języków: polski w Wielkiej Brytanii, turecki w Niemczech i... białoruski na Białorusi
Powyższa mapa pokazuje drugie najbardziej rozpowszechnione języki w poszczególnych krajach Europy. Przy czym nie chodzi o znajomość języków obcych. Ale o osoby, dla których dany język jest podstawowym.
Obecność niektórych z nich odzwierciedla podboje sprzed wieków – chociażby kolonizację Grenlandii przez Danię w XVIII wieku. Inne przypominają o zgoła współczesnych falach migracji. Tak jest oczywiście w przypadku mocnej pozycji języka polskiego w Wielkiej Brytanii. Pokazuje ona, jak wielu Polaków postanowiło poszukać pracy w Londynie i innych brytyjskich miastach po przystąpieniu naszego kraju do Unii Europejskiej.
Dla równowagi warto zauważyć, że „drugim pierwszym językiem” w Polsce stał się już język angielski (według danych CIA Factbook). Podobnie jest we Francji, Włoszech, Grecji, na Węgrzech czy w krajach Skandynawskich. Za to na wschód od nas w roli drugiego języka najczęściej występuje język rosyjski. Na Białorusi pozostaje nawet pierwszym – stąd obecność białoruskiego na mapie języków drugich.
Języki pogrupowano według rodzin, z których się wywodzą. Na niebiesko zaznaczono języki indoeuropejskie, na zielono – turkijskie (nazywane także po prostu tureckimi), na ciemnoczerwono – uralskie. Zielony kolor Niemiec i Austrii świadczy oczywiście o znacznej liczbie imigrantów z Turcji. Czerwony na Słowacji przypomina zaś o mniejszości węgierskiej – jej język wyprzedził nawet mowę bratnich Czech, gdzie język słowacki wciąż pozostaje niezwykle powszechnym.
Najbardziej egzotycznymi nazwami na mapie wydają się języki gaelicki (a dokładniej irlandzki) oraz język mirandyjski – dialekt romański z północno-wschodniej Portugalii.