Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Królu zbawco, zostań sprzedawcą!

Rys. Piotr Socha Rys. Piotr Socha
Pracodawcy stają na głowie, żeby znaleźć pracowników. Kuszą elastycznymi godzinami pracy, obdarowują egzotycznymi podróżami na koszt firmy, a w desperacji wabią nawet wierszowanymi ogłoszeniami.

Już ponad połowa polskich przedsiębiorców ma problemy z prowadzeniem firm: brakuje im pracowników. W 2007 r. co piąta firma musiała zrezygnować ze świadczenia części usług. Aż 14 proc. przedsiębiorców twierdzi, że z powodu braku ludzi ogranicza udział w przetargach.

Teraz już nie wystarczy dać pracę. Żeby kandydat zainteresował się ofertą, już na początek trzeba obiecać mu coś ekstra – mówi Karolina Adamiec, dyrektor zarządzający firmy rekrutacyjnej Reed.

Służbowy samochód, laptop czy telefon komórkowy to teraz dla kadry menedżerskiej narzędzia pracy, a nie ekstradodatek. Jeszcze do niedawna takie bonusy robiły wrażenie, świadczyły o prestiżu. Dzisiaj pracownicy mówią, że firmowa komórka i przenośny komputer to smycze, a oni coraz rzadziej chcą pracować po godzinach. Opieka medyczna w dobrej prywatnej klinice dla pracownika i jego rodziny wciąż jest ważna, ale już spowszedniała.

Twój przyjaciel McDonald’s

Do grupy pracowników szczególnie poszukiwanych należą dziś sprzedawcy. McDonald’s ostatnio mniej reklamuje hamburgery i sałatki, a bardziej własną firmę jako przyjazne miejsce pracy. Ciepły wizerunek ma choć trochę rekompensować umiarkowane zarobki. Jeszcze kilka lat temu od kandydatów wymagano, żeby byli młodzi, doświadczeni, atrakcyjni i... wykształceni. Chętnych nie brakowało, chociaż firma uchodziła za taką, co to płacąc niewielkie pieniądze wyciśnie ostatnią kroplę potu. Dzisiaj reklamuje się jako miejsce, gdzie pracują osoby blisko pięćdziesiątki, bez specjalnych umiejętności i doświadczenia zawodowego. Od kandydata oczekuje się przede wszystkim „entuzjazmu i chęci do pracy”.

Polityka 7.2008 (2641) z dnia 16.02.2008; Rynek; s. 46

Oferta na pierwszy rok:

4 zł/tydzień

SUBSKRYBUJ
Reklama