Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Powiatowe atlantydy

Wsie, które znikają z mapy

Żukowice wysiedlono ze względu na sąsiedztwo Huty Głogów. Żukowice wysiedlono ze względu na sąsiedztwo Huty Głogów. Wojciech Śmieja / Polityka
Opuszczonych miejscowości jest w Polsce na pęczki. Z wojen, przymusowych wysiedleń ocalała nazwa albo co najwyżej zdziczały sad. Co pozostanie z miejscowości opuszczanych dziś?
Żukowice. Przeszłość przypomina stary niemiecki cmentarz.Wojciech Śmieja/Polityka Żukowice. Przeszłość przypomina stary niemiecki cmentarz.

Żukowice

Żukowice, opodal Głogowa, mają zdecydowanie męską populację. Potłuczonych przez życie, często bezdomnych jest więcej niż prawdziwych mieszkańców, ale za to ci bezdomni mieszkają w pałacu. No dobrze, w pałacowej oficynie, gdzie mieści się zorganizowane dla nich przytulisko. Jeszcze więcej niż mężczyzn jest kóz, które mieszkańcom przytuliska zapewniają mleko. Informacja o kozim rekordzie jest pewna, potwierdza ją specjalista – weterynarz z Głogowa, który ma dostęp do odpowiednich statystyk. Największe stado kóz w województwie dolnośląskim – to też powód do dumy, prawda?

Żukowice to siedziba gminy, ale każdy, kto je odwiedza, wyjeżdża z poczuciem umowności przestrzeni rozsnutej pomiędzy tablicami z jej nazwą. Do początku lat 90. XX w. było to prawie miasteczko, przed wojną – Herrndorf. Nie licząc paru ruin i kilku domów, na współczesną wieś składa się kościół z XVI w., pałac z XVIII w. i dwa kloce z początku lat 70., gdzie mieszczą się bank i urząd gminy. Kloce robią dziwne wrażenie – leżą w kompletnej pustce między ugorem, lasem i nieczynną linią kolejową. Ale parę samochodów przed budynkami oraz emaliowane czerwone tabliczki przy wejściu upewniają, że urzędy funkcjonują.

Do Żukowic nie przyjeżdża się przypadkiem: droga wojewódzka 292 Głogów–Bytom Odrzański przebiega mimo; przytulona do leśnej otuliny Huty Głogów pozwala ledwo zobaczyć kościelną wieżę żukowickiej świątyni. Jedyny ruch we wsi przypada na poranek i popołudnie, kiedy pracownicy kombinatu wracają przez Żukowice do swoich domów w miejscowościach położonych dalej od głównego traktu: Nielubi, Dankowic, Radwanic.

Sołtys Krzysztof Piechowiak mieszka w poniemieckim domku i jest to najpiękniejszy domek we wsi.

Polityka 17.2015 (3006) z dnia 21.04.2015; Na własne oczy; s. 108
Oryginalny tytuł tekstu: "Powiatowe atlantydy"
Reklama