List rodziców dzieci LGBT do papieża dowodzi, że w Kościele powstaje nowa grupa wiernych
Rodzice osób LGBT (lesbijek, gejów, biseksualistów, transseksualistów, queer) napisali list otwarty do papieża Franciszka. Piszą wprost: „Błagamy o takie słowo, które pozwoli naszym dzieciom żyć godnie, bez strachu i nienawiści”.
– Bardzo niepokoi nas sytuacja i atmosfera zarówno w kraju, jak i w samym Kościele – mówi POLITYCE matka, jedna z sygnatariuszek listu. – Homofobia w Polsce się pogłębia, pozostaje to bez reakcji władz. Najzwyczajniej boimy się o swoje dzieci. Wraz z kilkunastoma innymi rodzicami z całej Polski podpisała imiennie list, ale nazwiska nie ujawni: – Panuje atmosfera nienawiści. Boimy się.
List za potwierdzeniem odbioru
List dotarł już do Watykanu. Rodzice zastanawiają się, czy papież odniesie się do niego podczas Światowych Dniach Młodzieży. Nadzieję daje im podobny apel, który wcześniej wystosowali włoscy katolicy LGBT. Franciszek udzielił im osobistego błogosławieństwa.
Po co jest ten list? Rodzice dziwią się temu pytaniu. Jak to dlaczego? Dlatego, że chcemy chronić nasze dzieci, które kochamy. A Aleksandra Błaszczyk, córka LGBT, tłumaczy: – Ważne, że o naszych sprawach mówimy już nie tylko my sami, ale i nasi bliscy, osoby nam sprzyjające. To nie jest tak, że »ci straszni homoseksualiści« chcą lobbować w Watykanie. To zatroskani i kochający rodzice mówią: tu naszym dzieciom dzieje się krzywda.
Rodzice alarmują, że „negatywna postawa wobec osób homoseksualnych w ostatnim okresie bardzo się nasiliła”.