Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Aslı Erdogan – więzień Erdogana. Kim jest pisarka, która trafiła w Turcji do aresztu?

Jakub Ociepa / Agencja Gazeta
Dobrze poznałem Aslı i dlatego wiem, że padające pod jej adresem oskarżenia o terroryzm to absurd. Jeszcze niedawno pytałem ją w mailu naiwnie, czy wszystko ok.

Papieros za papierosem, wyrzucane z siebie kolejne zdania o gwałceniu praw człowieka w Turcji, ciągłe rozchwianie emocjonalne, obsesja czystości i ciągłe kłopoty ze zdrowiem. Kobieta niebywale inteligentna – taką pamiętam Aslı Erdoğan. Miałem okazję ją dobrze poznać, gdy była rezydentką Wilii Decjusza w Krakowie. Spędziłem z nią wówczas wiele godzin nagrywając przez kilka dni obszerny wywiad. Opowiadała o swoim życiu i pracy. Przeżywała wtedy samobójczą śmierć swojej byłej przyjaciółki, co do której była pewna, że pracowała także jako agentka służb specjalnych i na nią donosiła. Nie wierzyła w to samobójstwo, bała się powrotu do Turcji. Uważała, że nawet w Polsce jest pod obserwacją. Oczywiście myślałem, że we wszystkim przesadza.

Minęło kilka miesięcy i Aslı została aresztowana.

Na tle aresztowań kilkudziesięciu tysięcy ludzi, w tym setek dziennikarzy, jakie po lipcowym puczu miały miejsce w Turcji, pochylanie się na losem jednej dziennikarki może wydawać się dziwne. Tak, piszę o Aslı, bo akurat ją poznałem, tak, każdy z nas, dziennikarzy, powinien napisać setki albo i tysiące tekstów poświęconych każdemu aresztowanemu z osobna. Oczywiście to niemożliwe. Ale właśnie dlatego, że dobrze ją poznałem, wiem, iż padające pod jej adresem oskarżenia o terroryzm to absurd.

Aslı ukończyła prestiżową szkołę Robert College w Stambule, potem studiowała inżynierię komputerową. Mogła zrobić świetną karierę naukową w Europie – pracowała w Szwajcarii w CERN, europejskiej organizacji badań jądrowych, prestiżowym ośrodku naukowym. Zarzuciła doktorat, zaczęła pisać książki. I ciągle ją coś gnało. Przy okazji miała talent do niesamowitego komplikowania sobie życia osobistego, przed którym w końcu musiała uciec aż do Brazylii.

Reklama