Polityczna awantura o zasady koncentracji kapitału w mediach zyskała nowy wymiar. W obronie mediów prywatnych stanął prezydent Aleksander Kwaśniewski, który nie tylko zapowiedział, że nie zgodzi się na część nowych przepisów ustawy o radiofonii i telewizji, ale wręcz demonstracyjnie, po sejmowej debacie na ten temat i tuż przed wyjazdem w podróż do Ameryki Południowej, przyjął wydawców prywatnych, czym niewątpliwie wzmocnił ich pozycję. Dystans do rządowych propozycji zgłosiło też PSL.
Polityka
15.2002
(2345) z dnia 13.04.2002;
Komentarze;
s. 13