Archiwum Polityki

W czerwcu o grudniu

Głównym tematem szczytu Unii Europejskiej w Sewilli była polityka imigracyjna i azylowa. Pół miliona nielegalnych imigrantów, jakie co roku przedostaje się do Unii, zawsze stanowiło problem, a po 11 września, w obliczu wzrostu sił skrajnej prawicy, a także zapewne w perspektywie rozszerzenia Unii – zmniejszające się poczucie bezpieczeństwa nakazuje ściślejszą koordynację polityki także w tej dziedzinie. Idealiści integracji będą rozczarowani – nie powstała ani jednolita wspólna straż graniczna, ani nie uchwalono sankcji wobec krajów trzecich, które nie współpracują z Piętnastką dla ograniczenia przepływu imigrantów. Ale koordynacja polityki jest niewątpliwa: zapowiedziano wspólne programy pilotażowe, kraje członkowskie mogą patrzeć sobie na ręce, gdyż powstaje sieć oficerów łącznikowych, którzy będą na co dzień przyglądać się pracy straży granicznej. Podobnie jest z samym rozszerzeniem, które w Sewilli znalazło się, zgodnie z przewidywaniami, na marginesie obrad: Unia potwierdza znany nam już kalendarz, zaś brakujące warunki finansowe rozszerzenia zakomunikuje dopiero w listopadzie. Czasu więc na zamknięcie negocjacji w grudniu zostanie bardzo mało. I mało jest czasu, aby zakończyć przygotowania po naszej stronie. Tu nie może być żadnej wakacyjnej przerwy.

Polityka 26.2002 (2356) z dnia 29.06.2002; Komentarze; s. 13
Reklama