Trybunał Konstytucyjny nie uznał wprowadzonych przez Senat poprawek do ustawy lustracyjnej, sprowadzających się do wyłączenia spod jej działania wywiadu i kontrwywiadu, a także zawężających pojęcie współpracy ze służbami PRL praktycznie do osób z dawnej opozycji demokratycznej. Trybunał nie oceniał przepisów merytorycznie, ocenił sposób ich wprowadzenia i wykazał tu konsekwencję. Uznał, że Senat, druga izba parlamentu, nie ma prawa dowolnie hasać po ustawach tylko dlatego, że akurat w Senacie zwolennicy jakiegoś rozwiązania mają większość.
Polityka
26.2002
(2356) z dnia 29.06.2002;
Komentarze;
s. 13