Kilka lat temu w jednej z kampanii reklamowych pojawił się brazylijski piłkarz Ronaldo upozowany na Chrystusa. O obrazoburczej reklamie sporo się mówiło, a o to tylko jej twórcom chodziło. Przy tej okazji można było jednak uchwycić coś więcej: osobliwy stosunek Ameryki Południowej do futbolu, który wyzwala tam niemal równie silne namiętności jak religia i sprawia, że gwiazdorów, np. Ronalda, otacza aura niezwykłości i cudowności.
O tym, czym jest piłka nożna dla Latynosów, opowiada w „Pasji milionów” Tony Mason – brytyjski historyk sportu i autor fundamentalnej pracy o społecznej historii futbolu w Anglii.
Polityka
26.2002
(2356) z dnia 29.06.2002;
Kultura;
s. 56