Przedmioty od rzeczy, czyli rzeczy, które nie przysłużyły się znanym osobom
21 grudnia 2002
1. Gwizdek posła Pęka i posłanki Nowiny-Konopczyny
Z okazji wizyty w Sejmie unijnego komisarza ds. rolnictwa Franza Fischlera parlamentarzyści LPR przynieśli gwizdki, prawdopodobnie po to, żeby zagrać gościowi hymn UE. Niestety próba nie powiodła się, a wydawane przez posłów dźwięki mogły niesłusznie zostać odczytane jako chęć wygwizdania komisarza. Dopiero dłuższe tłumaczenia przekonały gościa, że posłom nie wyszło, bo w dzieciństwie uczyli się grać na fujarkach.
2.
Polityka
51.2002
(2381) z dnia 21.12.2002;
s. 152