Biznesowe okazje są jak autobusy – zawsze jakiś przyjedzie – to jeden z aforyzmów przypisywanych miliarderowi Richardowi Bransonowi. Jest żywą reklamą Wielkiej Brytanii. Ma tysiąc pomysłów na minutę. W tym roku zajmie się poszukiwaniem prawdziwego kosmicznego paliwa, a w przyszłym rozkręcaniem kosmicznej turystyki.
Branson fascynuje swoją niebywałą energią. Dzięki niej założył ponad dwieście firm z najróżniejszych branż, zarabiając przy tym mnóstwo pieniędzy, i próbuje bić najbardziej ekstremalne rekordy. Nigdy nie osiadł na laurach i z pewnością nigdy nie powie „dość”. Jeśli jakiś pomysł mu się podoba, będzie próbował go zrealizować, nie oglądając się na koszty. Ostatnio zaangażował się w walkę z globalnym ociepleniem.
We wrześniu ubiegłego roku Branson zadeklarował, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat wyda 3 mld dol.
Polityka
6.2007
(2591) z dnia 10.02.2007;
Rynek;
s. 50