Rozmowa z Volkerem Schlöndorffem, reżyserem filmu „Strajk”
Adam Krzemiński: – Chciałem panu podziękować za „Strajk”. Wystawił nam pan za Solidarność celuloidowy pomnik akurat w momencie, gdy w Niemczech Polska braci Kaczyńskich nie budzi szczególnych sympatii. Nakręcił pan film o polskiej woli oporu, która w Niemczech jest zapomniana. Jak pan wpadł na ten temat?
Volker Schlöndorff: – To był przypadek. Studentka szkoły filmowej nakręciła film dokumentalny o Annie Walentynowicz. Następnie napisała scenariusz filmu fabularnego, uzyskując pisemną zgodę Anny Walentynowicz.
Polityka
8.2007
(2593) z dnia 24.02.2007;
Kultura;
s. 66