Znowu zawinili dziennikarze: tym razem ekipa polskich wysłanników do Cannes, może nie cała, ale przynajmniej pewne jednostki, które nie dość zachwycały się „Pianistą” Romana Polańskiego. Chodzi z grubsza biorąc o tych, którzy napisali, że obraz nagrodzony Złotą Palmą jest dobry, zamiast napisać – wybitny. Wśród zarzutów stawianych dziennikarzom powracającym z Cannes wymienia się na pierwszym miejscu brak uczuć patriotycznych, co jest grzechem najcięższym, ale jednak do zniesienia.
Polityka
23.2002
(2353) z dnia 08.06.2002;
Kultura;
s. 46