Co dalej z informatyką? Kto by bezbłędnie odpowiedział, rychło zostałby milionerem. Zadaliśmy więc ponad 200 specjalistom, głównie Amerykanom, pytanie: „Jakie kierunki w teleinformatyce wypada uznać za najbardziej obiecujące w ciągu następnych pięciu lat, czyli w co byś najchętniej zainwestował zbywający milion dolarów?”. Tak powstała dość niezwykła lista przebojów, która będzie nadawać ton naszemu życiu.
specjalnie dla Polityki
Ankieta została skierowana do czołowych analityków branżowych i inwestorów venture capital, prezesów i głównych inżynierów firm komputerowych oraz do ludzi, którzy od kilkudziesięciu lat są z tą branżą blisko związani. Od stycznia 2002 r. na pytania odpowiedziało 241 osób. Około 60 proc. respondentów to Amerykanie, ponad dwadzieścia Polacy, reszta to obywatele państw UE plus dwóch Japończyków i jeden Rosjanin. Oceniali obecne trendy w pięciopunktowej skali: 1 – nic z tego nie będzie, 2 – ma szanse, 3 – rozwinie się, ale nie zdominuje rynku, 4 – odegra bardzo dużą rolę, 5 – przebój.
Polityka
42.2002
(2372) z dnia 19.10.2002;
Nauka;
s. 80