Archiwum Polityki

Kaczor kaczką

W głównym wydaniu „Wiadomości” została podana sensacyjna informacja z życia domowego ptactwa. Kaczor zakochał się w indyczce. Młoda para została pokazana na wizji w czułej scence. Kaczor tulił się do swojej partnerki, a indyczka miała wyraźnie ochotę podać mu dziób, tyle że nie chciało jej się schylać. Lektor rozanielonym głosem relacjonował kaczo-indycze love story, nie ukrywając trudności, jakie napotyka we wspólnym pożyciu ta niebanalna para. Następnego dnia jednak wyszło szydło z worka – indyczka okazała się rodzaju męskiego, a kaczor wręcz przeciwnie. Prawda została ujawniona dzięki dociekliwości widzów, którzy nękali TVP telefonami. Niektórzy z nich (nagrania telefoniczne zostały odtworzone w „Wiadomościach”) insynuowali, że para jest homoseksualna, rozpoznawali bowiem w indyczce indora, sądzili jednak – zgodnie z informacją telewizyjną – że kaczor jest nadal kaczorem. Na szczęście wypowiedział się profesor zoologii, który stwierdził, że kaczor jest kaczką. Udowodnił to kwakaniem. W tej sytuacji honor drobiu został uratowany. Znacznie gorzej wypadły „Wiadomości” ze swoimi doniesieniami z folwarku zwierzęcego 2002.

Polityka 40.2002 (2370) z dnia 05.10.2002; Kultura; s. 60
Reklama