Archiwum Polityki

Ciepło, zimno

W odstępie dwóch tygodni w renomowanym czasopiśmie naukowym „Science” ukazały się dwa doniesienia na temat Antarktydy: jedno, że jej pokrywa lodowa narasta, co mogłoby przeczyć teorii globalnego ocieplenia; drugie, że niektóre tamtejsze rejony są coraz cieplejsze, co tę teorię potwierdza.

Według tradycyjnych opinii naukowych globalne ocieplenie ma spowodować topnienie polarnych lądolodów i podniesienie światowego poziomu morza o 5-6 m. Taka globalna powódź miałaby ogromne reperkusje ekonomiczne, społeczne i polityczne, a niektóre małe kraje położone na wyspach mogłyby całkowicie zniknąć z mapy świata. W obliczu takiego zagrożenia międzynarodowa społeczność rozpoczęła negocjacje (np. Protokół z Kyoto) na temat ograniczenia emisji gazów powodujących globalne ocieplenie (np. dwutlenku węgla). Wydzielane są one do atmosfery głównie podczas spalania węgla, ropy naftowej i gazu ziemnego.

Sprzeczność w pogodzie

Do początku tego roku badania na Antarktydzie systematycznie potwierdzały, że na tym odległym kontynencie może nastąpić znaczące ocieplenie i część jego lodów spłynie do oceanu. Najnowszym tego przykładem jest artykuł opublikowany w czasopiśmie „Science” przez grupę brytyjskich i kanadyjskich naukowców pod kierownictwem Wendy Quayle. Pomiary temperatury dokonane w latach 1980–1995 na wyspie Signy w archipelagu Orkadów Południowych wykazały wzrost średniej temperatury powietrza o 1,3o C. Ze względu na łatwiejszy dostęp wiele krajów (w tym Polska) zbudowało swoje stacje badawcze na Półwyspie Antarktycznym lub na pobliskich wyspach. W tym rejonie południowego Atlantyku wielu badaczy zaobserwowało w ostatnich dziesięcioleciach ocieplenie o kilka stopni Celsjusza oraz zmniejszanie się lodowców. Te obserwacje były zgodne z przewidywanymi efektami globalnego ocieplenia: obszary polarne powinny ocieplać się bardziej niż inne części świata.

Tym większym zaskoczeniem były wyniki opublikowane przez Petera Dorana oraz jego współpracowników w prestiżowym czasopiśmie naukowym „Nature”. Okazało się, że wnętrze Antarktydy ochłodziło się o prawie 1o C w ciągu ostatnich 35 lat.

Polityka 12.2002 (2342) z dnia 23.03.2002; Nauka; s. 76
Reklama