Śniegu zacznie brakować we wszystkich najpopularniejszych narciarskich regionach świata, ale niektóre z nich szczególnie mocno ucierpią z powodu wzrostu globalnej temperatury.
Luty to statystycznie najzimniejszy miesiąc w roku, ale tak ciepłego jak tegoroczny jeszcze nie było. W dodatku kolejne będą najprawdopodobniej jeszcze cieplejsze.
Rekordowo ciepły 2023 r. zmusza do rozmów o transformacji energetycznej. Tylko że podobnej rewolucji jeszcze nie przeprowadzaliśmy. A szukanie podpowiedzi w historii prowadzi do paradoksalnych odkryć.
„Groźna pogoda” to tytuł obrazu słynnego surrealisty Rene Magritte’a, na którym nagi tors kobiecy, tuba oraz krzesło są równo zawieszone na niebie nad zatoką morską. To zestawienie nie wróży nic dobrego. Przeciwnie. I taką właśnie pogodę mamy teraz.
Niektórzy nazywają WEF rytuałem pozbawionym sensu. Jak zwykle mnożą się też teorie spiskowe przypisujące Davos rolę jakiegoś rządu światowego. Ale to oczywiście bzdura.
Wybuchy wulkanów i pandemia dżumy wypromowały Słowian. Ich strategia przetrwania okazała się najskuteczniejsza w dobie załamania klimatycznego i gospodarczego.
Przy noworocznym planowaniu podróży coraz częściej wybieramy miejsca, które z powodu zmian klimatu wkrótce stracą swój niepowtarzalny charakter.
Koralowe atole ledwie wystają ponad powierzchnię morza. Czy ocieplający się klimat nieuchronnie grozi ich zatopieniem? Czy mieszkańcom pozostaje tylko przymusowa migracja lub „dyplomacja paliatywna”?
Przed 8,2 tys. lat, kiedy reszta świata się ogrzewała, Europa nagle pogrążyła się na 200 lat w chłodzie. Stało się tak, bo północny Atlantyk poskąpił jej ciepła. Jesteśmy blisko powtórzenia się tego scenariusza.
Na konferencji klimatycznej COP28 w Dubaju miejsce naftowych i gazowych lobbystów, od lat blokujących walkę o klimat, godnie zajęli przedstawiciele Big Meat, branży mięsnej.