Unia dopłaca do poprawiania urody miast: odnawiania elewacji zabytkowych kamienic, wymiany sąsiadujących z nimi chodników, przebudowy ulic, stawiania stylowych latarni. Remont starego domu jego właściciel musi sfinansować sam. Tylko z czego?
Najdroższe mieszkanie, jakie można dziś kupić w Warszawie, znajduje się w zabytkowej kamienicy na Krakowskim Przedmieściu: właściciel chce je sprzedać po 40 tys. zł za metr (za całość – 3,6 mln zł). Oferta czeka na amatora od wielu tygodni, ale windowanie ceny na horrendalny poziom to nie przypadek. Stare kamienice są modne, Krakowskie Przedmieście to świetny adres, a po przebudowie tej ulicy (roboty mają zacząć się w sierpniu) będzie jeszcze lepszy. Jezdnie zostaną zwężone, będą po nich jeździły tylko autobusy i taksówki, więcej miejsca zostanie dla pieszych, na kawiarniane ogródki.
Polityka
35.2006
(2569) z dnia 02.09.2006;
Gospodarka;
s. 46