Ostatnio wydaje pan nowe powieści mniej więcej co 2–3 lata. „Castorp” ukazał się w 2004 r. Czy możemy oczekiwać w tym roku nowego tytułu?
Tak, i mam nadzieję, że jeszcze w pierwszym półroczu. Pracuję nad powieścią „Ostatnia wieczerza”. Tytuł może jednak mylić, bowiem jest to historia na wskroś współczesna. Pretekstem stał się obraz prof. Macieja Świeszewskiego pod tym samym tytułem, o którym ostatnio tak głośno w mediach.
Polityka
11.2006
(2546) z dnia 18.03.2006;
Kultura;
s. 65