Zagraliśmy właśnie koncert w Wembley Arena w Londynie. Myślę, że tym występem zamykamy pewien etap w działalności Myslovitz. Dwa i pół roku temu przyszedł do nas Henry McGroggan i zaproponował nam trasę z Simply Minds i opiekę koncertową za granicą. Wynajętym autobusem pojechaliśmy w swoją pierwszą zagraniczną podróż. Czułem się tak, jakbym był członkiem jednego z tych zespołów, na koncerty których jeżdżę do Berlina i zza płotu podglądam, jak podjeżdżają pod halę koncertową z całą ekipą ciężarówek, sprzętu i ludzi pracujących przy produkcji.
Polityka
47.2004
(2479) z dnia 20.11.2004;
Kultura;
s. 67