Archiwum Polityki

Kłopoty z nakazem

Nie widzę żadnego problemu – odpowiadał skwapliwie minister spraw wewnętrznych Ludwik Dorn, pytany o możliwość wydania Belgii 17-letniego Adama G., podejrzanego o zamordowanie na dworcu w Brukseli swojego rówieśnika Joego Van Holsbeecka. Także minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro stwierdził, że raczej nie bierze pod uwagę, by sąd, do którego należy decyzja o przekazaniu polskiego obywatela wymiarowi sprawiedliwości innego państwa, odrzucił wniosek wynikający z tzw. Europejskiego Nakazu Aresztowania. Rychło jednak okazało się, że sprawa nie jest tak jednoznaczna.

Sąd zwrócił bowiem uwagę, że podejrzany jest nieletni, zaś ENA dotyczy tylko dorosłych. Z drugiej strony, wedle polskiego kodeksu karnego, w przypadku najcięższych zbrodni (w tym zabójstwa) nieletni odpowiadają jak dorośli. Sąd postanowił jednak sprawdzić, w jakim trybie Adam G. byłby sądzony w Belgii i do końca maja odroczył decyzję o ewentualnym wydaniu podejrzanego. KB

Polityka 19.2006 (2553) z dnia 13.05.2006; Ludzie i wydarzenia; s. 16
Reklama