Urzędujący już niemal pół roku prezydent Lech Kaczyński nie wręczył dotychczas ani jednej nominacji profesorskiej. W kolejce czeka 265 kandydatów. – Regularnie co miesiąc wysyłamy wnioski – mówi Henryk Halemba, dyrektor Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów.
W środowisku naukowym krążą pogłoski, że prezydent Kaczyński zwleka z nominacjami, bo zwrócił się do Instytutu Pamięci Narodowej o sprawdzenie przyszłych profesorów pod względem lustracyjnym.
Polityka
19.2006
(2553) z dnia 13.05.2006;
Ludzie i wydarzenia;
s. 17