Archiwum Polityki

Orzełki do boju

Polska piłka nożna odniosła parę kolejnych sukcesów. Po pierwsze Białe Orły zwycięsko zremisowały z Czerwonymi Diabłami, jak w gwarze sprawozdawczej nazywa się Belgów. Oczywiście, odezwali się też malkontenci, jak choćby krytyczny zazwyczaj były trener kadry Janusz Wójcik, który stwierdził: „Jedyny pozytyw tego występu to tylko to, że nasi reprezentanci wyszli na boisko ubrani na biało-czerwono”. Nie lekceważyłbym tego szczegółu, zważywszy, iż na przykład podczas ostatnich lekkoatletycznych mistrzostw Europy Polacy występowali z piwem na piersiach zamiast orzełka.

Inna dobra wiadomość jest taka, że Edyta Górniak ostatecznie nie stanie przed sądem, czego domagał się jeden z zawiedzionych kibiców, przekonanych, iż nie doszłoby do porażki rodaków w pierwszym meczu na mundialu, gdyby piosenkarka nie zaśpiewała hymnu w tempie marsza żałobnego. Jest propozycja, aby w przyszłości „Jeszcze Polska” wykonywała grupa Ich Troje. FAN

Polityka 35.2002 (2365) z dnia 31.08.2002; Fusy plusy i minusy; s. 92
Reklama