Archiwum Polityki

Getto PRL

Cały PRL, jako przestępczy twór, został zapędzony do IPN. Wszyscy, którzy zahaczyli życiorysami o Polskę Ludową, są podejrzani, dopóki nie udowodnią swojej niewinności. To w istocie proponuje PiS i jego ideolodzy.

Trwa weryfikacja życiorysów, zachowań, postaw. Ludzie urodzeni przed 1972 r. (ustawowy wiek lustracyjny) znaleźli się w strefie zagrożenia. Jakby zaczęło obowiązywać hasło: wstępnie nie wierzyć nikomu, kto ma więcej niż 34 lata, bo wszystko, co powiedział, napisał, zrobił, może dziś zostać zakwestionowane.

Ze strony radykalnych zwolenników IV RP coraz częściej padają opinie, że PRL była w całości tworem zbrodniczym, nielegalnym, gdzie można było być albo zdrajcą, konfidentem lub kolaborantem, albo bohaterem, opierającym się próbom zniewolenia. Całe środowiska jawią się jako przesiąknięte agenturą SB i współpracujące z reżimem: księża, dziennikarze, urzędnicy, artyści, sportowcy, akademicka profesura, nawet środowiska solidarnościowe. Tu było 50 proc. konfidentów, tam 25, a tam co najmniej 10.

Człowiek czytał książkę, nie wiedząc, że jest skażona, bo jej autor podpisał instrukcję wyjazdową. Chodził do kościoła, nie zdając sobie sprawy, że cement na jego budowę proboszcz zdobył dzięki pomocy funkcjonariuszy tajnych służb. Wzruszał się w kinie bez świadomości, iż zgodę na produkcję filmu wydał sekretarz KC. Całe życie było na niby, jeden wielki matrix, gdzie wszystko było nie tym, czym się wydawało. Dopiero teraz prawda wychodzi na jaw.

W zasadzie – słuchając przywódców PiS – nic z tamtych czasów nie nadaje się do pozytywnej weryfikacji poza opozycyjną działalnością wybranych, bo przecież nie wszystkich dawnych dysydentów (ci najbardziej znani są dzisiaj przez PiS najmocniej dezawuowani). Jedyną akceptowaną postawą z czasów PRL jawi się w optyce PiS walka z tamtym systemem, brak wszelkich związków z państwem sprzed 1989 r. Tworzy się iluzja wewnętrznej okupacji, na kształt tej niemieckiej: podziemnego państwa, tajnych kompletów itd.

Polityka 26.2006 (2560) z dnia 01.07.2006; Kraj; s. 24
Reklama