Gastronomiczny boom widoczny jest szczególnie w dużych miastach – w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Łodzi. Nowe lokale otwierane są wszędzie, gdzie uda się wygospodarować miejsce: w adaptowanych pomieszczeniach sklepowych, piwnicach, bramach, a nawet opuszczonych budynkach przemysłowych i mieszkaniach. W Krakowie na niewielkiej przestrzeni, głównie Starego Miasta i Kazimierza, zarejestrowano aż 2300 lokali gastronomicznych. Z tego co trzeci to restauracja.
Branża gastronomiczna kusi niemal wszystkich. Inwestują Polacy i cudzoziemcy, ludzie związani od lat z gastronomią i tacy, którzy wszystkiego uczą się od zera. Biznesmeni, którzy osiągnęli sukcesy w innych dziedzinach, artyści, kucharze, którzy dorobili się na gotowaniu. Jedni robią to z chęci zysku, inni ze snobizmu, jednak dla tych, którzy osiągnęli największy sukces, własna restauracja stanowi konsekwencję zamiłowania do dobrej kuchni i gotowania.
Najgłośniejsza polska restauratorka Magda Gessler, siostra przywódcy PPS Piotra Ikonowicza, właścicielka najdroższych i najbardziej luksusowych warszawskich lokali (Fukier, Tsarina), powołanie odkryła w Madrycie podczas studiów na tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. W Hiszpanii organizowała pierwsze przyjęcia, jednak do biznesu trafiła poprzez mariaż z warszawskim restauratorem Piotrem Gesslerem. Rozpoczęła od wspólnego z mężem (dziś już eks) prowadzenia staromiejskiego Fukiera. Małżeństwom Gesslera Warszawa zawdzięcza nie tylko lokale Magdy, ale i jej poprzedniczki Marty prowadzącej w Zamku Ujazdowskim Qchnię Artystyczną.
Środowiska wielkiego biznesu reprezentuje Anna Woźniak-Starak, właścicielka kompleksu gastronomicznego Belvedere (restauracja, klub Cavallo, kawiarnie, catering), żona jednego z najbogatszych Polaków Jerzego Staraka.