Szok. Kościół w Hiszpanii ma swego pierwszego jawnego kapłana-geja. Miał. Biskup ordynariusz zawiesił księdza José Mantero we wszystkich czynnościach kapłańskich – za złamanie celibatu i porzucenie parafii. Hiszpańscy homoseksualiści wezwali do bojkotu Kościoła.
José Mantero nie jest postacią z filmów Almodovara. Ma prawie czterdziestkę, kilkudniowy zarost, kolczyk w lewym uchu, skórzaną bransoletkę. Nosi koloratkę do cywilnego ubrania jak prawie wszyscy księża w Europie Zachodniej. Przed laty poczuł powołanie do kapłaństwa, kilkanaście dni temu „coś” kazało mu zadzwonić do gejowskiego magazynu „Zero” i umówić się na rozmowę do druku. Trafił na okładkę, a wywiad wywołał burzę.
Ksiądz José opowiada, że zakochał się już osiem lat temu, ale dopiero sześć lat później złamał ze swym partnerem śluby czystości.
Polityka
8.2002
(2338) z dnia 23.02.2002;
Społeczeństwo;
s. 85