Archiwum Polityki

Wolność, równość, nadgorliwość

Pierwsi absolwenci gimnazjów usiłują właśnie przedostać się na kolejny szczebel systemu edukacji – do trzyletnich szkół średnich. W wielkich miastach ta operacja przybierała czasem wręcz groteskowy charakter.

Założenia zreformowanego sytemu edukacji wydawały się jasne: po ukończeniu gimnazjów (właśnie skończyli je pierwsi absolwenci, rocznik 1986) nie będzie egzaminów organizowanych przez szkoły średnie. O przyjęciu zdecydują w proporcji pół na pół wyniki identycznego w całej Polsce majowego testu i stopnie na świadectwie ukończenia gimnazjum. Szkoły średnie otrzymały prawo ustalenia własnej punktacji w tym sensie, że mogą np. przyznać większą liczbę punktów za dobry stopień z matematyki, jeśli uczeń wybiera się do klasy matematycznej. Mogą premiować też osiągnięcia pozaszkolne, jak start w konkursach przedmiotowych. Uczniom dano prawo do składania kopii dokumentów do dowolnej liczby szkół.

No i rekordziści w Warszawie poskładali nawet do 27, szkoły zaś rejestrowały na przykład 4,2 tys. walczących o 180 miejsc.

W atmosferze rekrutacyjnego szaleństwa niemal każdy uczeń rzucił się do wyścigu po sekretariatach szkół, by uspokoić sumienie, że zrobił wszystko, co w jego mocy.

Przez kilka pierwszych wakacyjnych dni w szkołach liczono pracowicie punkty. I okazało się, że w wielu warszawskich liceach wstępne listy przyjętych opanowała ta sama grupa prymusów, przezwana natychmiast złotą pięćsetką. Szóstkowy Kowalski, z wzorowym świadectwem i z celująco zdanymi testami oraz z komfortowym poczuciem, iż został przyjęty do 10 szkół, musi się teraz szybko zdecydować, do której złoży oryginał świadectwa. Trójkowy, a nawet czwórkowy skołowany Nowak, którego wpisano na kilka list rezerwowych, stoi przed wyborem: ryzykować i czekać na miejsce w wymarzonej szkole, które być może zwolni Kowalski, czy też porzucić ambicje i złożyć oryginał świadectwa w gorszej.

– Rano wywieszam listy i wystrzelam się na Księżyc, żeby nie oglądać tego, co się będzie działo – zapowiadał w przeddzień ogłoszenia wstępnych wyników rekrutacji dyrektor Jan Kamiński z I LO im.

Polityka 27.2002 (2357) z dnia 06.07.2002; Społeczeństwo; s. 89
Reklama