Archiwum Polityki

Wariacje autobusowe

Jeżeli jadąc autobusem zobaczycie małą naklejkę z napisem: "Miłej podróży życzy Pinokio", to właśnie zapoznaliście się z twórczością wlepkarzy, zwanych też wlepkowcami.

Działalność wlepkowców rozpoczęła się przed mniej więcej trzema laty. Inaugurację stanowiła naklejka (nie stworzono jeszcze wówczas słowa wlepka), wykonana przez Pinokia: "Otwarcie sezonu długich nosów i czapeczek". Pomysł Pinokia szybko został podchwycony - w autobusach, tramwajach, windach zaczęły pojawiać się robione domowym sposobem naklejki.

- Wlepki powstają wyłącznie z potrzeby ich twórców - mówi jedna z wlepkarek, Bambi, prywatnie studentka polonistyki i dziennikarka jednego z pism poświęconych modzie. Bambi była członkinią grupy nnk, po jej rozpadzie działalność wlepkarską kontynuuje samodzielnie, prowadząc jednocześnie archiwum wlepek.

Większość wlepkowców to studenci, na ogół nie związani z subkulturami, choć niektórzy przyznają, że zerkali w stronę techno.

Oprócz studentów działają też licealiści, jednak ich twórczość organizuje się raczej wokół pierwszych przygód cielesnych. Sama Bambi mówi jednak, że starsi wlepkarze też są raczej dziećmi podszyci, skoro ciągle bawią ich naklejki.

Naklejki najczęściej posługują się rysunkiem i tekstem, choć zdarzają się takie, na których jest tylko napis - te nazywane są tekstówkami. Rysunki z konieczności są raczej proste. Prym w oszczędności wiodła wspomniana już grupa nnk, której ulubionym motywem były koty rysowane pojedynczą linią. Pojawiał się również cytat z Bułhakowa: "Snujące się koło werandy koty wyglądały porannie". Były więc: koty śpiochy, kotek niecnotek, narkotek, a nawet kotek, który pali faję. Z kolei Pinokio wymyślił wlepki modułowe, których cechą charakterystyczną było to, że przedstawiały ludzką twarz, wykonaną we fragmentach przez różnych wlepkarzy. I tak Pinokio robił nosy, Czayers - dół twarzy, nnk - oczy, lub jeśli ludzik prezentowany był w całości, także tułów, którego wzorcem była sylwetka Bożeny Dykiel przed odchudzaniem, propagowana przez reklamę pewnego produktu.

Polityka 35.1998 (2156) z dnia 29.08.1998; Społeczeństwo; s. 70
Reklama