Archiwum Polityki

Castle Książ

Zamek Książ, jeden z najwspanialszych zabytków w Polsce, był za duży nawet dla wojewódzkiego Wałbrzycha. Niszczał, bo nie było ani pieniędzy, ani dobrego pomysłu. Kiedy miasto stało się powiatem, zamek wydzierżawiono Anglikom. Z deklaracji zarządu Wałbrzycha wynikało, że teraz to Książ będzie utrzymywał miasto. Nie będzie. Opozycja mówi o oszustwie, zarząd o przejęzyczeniu.

Do 1990 r. Książ należał do Skarbu Państwa i pełnił funkcję wojewódzkiego centrum kultury. Po tryumfalnym skomunalizowaniu zamku okazało się, że miasto dławi się zbyt tłustym kąskiem. Na wystawy wykorzystywano tylko dwa dolne piętra zamku, trzy górne były zamknięte na kłódkę. Tylko najbardziej podstawowy remont zamku musiałby kosztować minimum 60-70 mln. Puste przestrzenie Książa wystawiono na przetarg. Wygrali go Anglicy z hotelarskiej firmy Heritage International. Byli jedynymi, którzy stanęli do przetargu.

- Inwestorów dla Książa poszukiwały także poprzednie zarządy - mówi wiceprezydent Wałbrzycha Włodzimierz Gawroński - ale jeśli odliczyć legendy o Michaelu Jacksonie, Nickim Laudzie i paru hochsztaplerów, którzy mieli wizję, ale nie mieli pieniędzy, to zostawali wyłącznie Anglicy.

Trwające przez rok negocjacje były tajne nawet dla radnych.

- Kiedy poprosiliśmy o dokumenty, prezydent zasłonił się tajemnicą handlową - mówi wiceprzewodniczący klubu radnych AWS Dariusz Kołdon. - To zaczęło być podejrzane.  Radny Kołdon jest w opozycji, bo Wałbrzychem rządzi lewica. Na 45 radnych - 28 wywodzi się z SLD. Lewicowy zarząd twierdzi, że prawica jest przerażona sukcesami lewicy i atakuje na oślep.

Umowę podpisano 7 maja. Anglicy przejęli trzy nieużywane obecnie górne piętra zamku w trzydziestoletnią dzierżawę i zobowiązali się stworzyć tam 200 luksusowych apartamentów. Pierwsze cztery mają powstać jeszcze w tym roku, w tym apartament książęcy  w pokoju, w którym książę Anglii Edward spędził 10 minut. Wcześniej jednak Anglicy muszą zamek pod kontrolą konserwatora zabytków wyremontować. Obecnie przyszłe cztero- i pięciogwiazdkowe apartamenty wyglądają, jakby Armia Radziecka, która kwaterowała w zamku po wojnie, opuściła Książ dopiero wczoraj.

Polityka 34.1999 (2207) z dnia 21.08.1999; Społeczeństwo; s. 76
Reklama