Archiwum Polityki

Podejrzany chirurg

Bohater „Japońskiego cięcia” młody chirurg Robert Czechowicz popada w nie lada tarapaty. W tajemniczych okolicznościach znika jego przyjaciel Jędrzej Morawiecki – rzecznik prasowy rządu. Chirurg podejrzany zostaje nie tylko o związek ze zniknięciem Morawieckiego (ten zresztą dość szybko się odnajduje), ale o współudział w morderstwie funkcjonariuszy nie byle jakich służb, bo UOP i CBŚ. Przerażony, ale przede wszystkim zdezorientowany, zwraca się o pomoc do dziennikarza telewizyjnego Adama Kniewicza, a ten z kolei wciąga do akcji Ultrę – tajemniczą, zabójczo – w dosłownym tego słowa znaczeniu – piękną agentkę. W ten sposób na scenę wkraczają aktorzy znani już z pierwszej książki Krzysztofa Kotowskiego „Zygzak”. Cała trójka i ich wysoko usytuowani zwierzchnicy próbują rozwikłać zagadkę doskonale prosperującego międzynarodowego przedsiębiorstwa archeologicznego, znaleźć prawdziwych morderców funkcjonariuszy i zajrzeć za kulisy tajemniczego programu prowadzonego w Instytucie Leczenia Nerwic i Depresji.

Akcja „Japońskiego cięcia” rozgrywa się w realiach współczesnej Polski, jednak szczegóły opisujące naszą rzeczywistość jak również zarysowane jedynie wątki rodzinne niektórych bohaterów ograniczone zostały do minimum. Wprawdzie pojawiają się w powieści tajne agencje rządowe, postać premiera i ministrów, wspomina się o polskiej strefie stabilizacyjnej w Iraku i krakowskiej mafii, są to jednak tylko kontury mające uwiarygodnić opisywane wydarzenia. Zresztą nie o zupełną wiarygodność i prawdopodobieństwo tu przecież idzie, ile o sprawne połączenie rozmaitych gatunków literatury popularnej.

Zakończenie „Japońskiego cięcia” przynosi rozwiązanie większości powieściowych zagadek, zamazując jednocześnie cienką linię oddzielająca literacką fikcję od publicystyki.

Polityka 1.2004 (2433) z dnia 03.01.2004; Kultura; s. 53
Reklama