Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Zamiast pigułki

Na razie pigułki antykoncepcyjne nie mają konkurenta, ale niebawem powinny się pojawić szczepionki, które w podobnym stopniu mogą odmienić życie, zwłaszcza w biednych, przeludnionych krajach.

Pierwszą pigułkę antykoncepcyjną o nazwie Enovid wyprodukowano w 1958 r. w USA. Dotrwała ona w prawie niezmienionej formie do dziś. Stworzenie jej było możliwe dzięki poznaniu podstaw regulacji hormonalnej rozmnażania ssaków, w tym i ludzi, 20 lat wcześniej. Przyczyniły się do tego dwie kobiety, które sprytnie omotały pewnego mężczyznę. Pierwsza z nich Margaret Sanger (1879–1966) była skromną pielęgniarką i asystentką socjalną z Nowego Jorku początków XX wieku i doby wielkiego kryzysu. Druga to Katherine Dexter Mac Cormick (1876–1967), chicagowska arystokratka i jedna z pierwszych Amerykanek z dyplomem studiów biologicznych. Mężczyzną zaś był embriolog i endokrynolog Gregory Goodwin Pincus (1903–1967).

Gdzie diabeł nie może

Siostra Margaret nie mogła przyglądać się spokojnie losom swych ubogich podopiecznych, które praktycznie przez cały czas były w ciąży lub połogu i nie mogły wykarmić coraz liczniejszego potomstwa. Z myślą o nich założyła więc pierwsze centrum planowania rodziny. Rady, jakich udzielała nowojorskim kobietom, były jednak zawodne. Marzyła więc o skutecznej metodzie antykoncepcji, która uwolniłaby je od biedy i tragedii pokątnego przerywania ciąży.

Katherine Dexter Mac Cormick miała trzy atuty: wykształcenie, niezwykłą fortunę odziedziczoną po mężu i, co dzieliła z Margaret Sanger, wyjątkową wrażliwość społeczną. To ostatnie spowodowało, że postanowiła wykorzystać swoje pieniądze do odmienienia losu ubogich kobiet i zainteresowała się nowojorskim centrum planowania rodziny. Obie panie nie widywały się często, lecz wymieniały obfitą korespondencję. Znały również Pincusa, który był swego rodzaju dysydentem wśród lekarzy amerykańskich.

Polityka 45.2004 (2477) z dnia 06.11.2004; Nauka; s. 86
Reklama